Czego uzywacie na wlosy w kiepskiej kondycji? probuje olejować i nakladam jakies maski kallosa keratynowe, ale nadal moje wlosy wyglądaja tragicznie. Za miesiac ide na wesele siostry i chcialam ladnie sie uczesac, a fryzjer juz mi powiedzial ze z takimi wlosami to cudów mi na glowie nie zrobi :( a tak chcialam ladnie wygladac ;( wiem ze miesiac to malo czasu, ale moze znacie jakies sposoby, ktore szybko zadzialaja??
Po pierwsze oleje nie ą uniwersalne i zanim trafisz na ten, który twoim włosom pomoże to może potrwać. Ja dwa lata szukałam oleju dla siebie. Po drugie maski keratynowe, proteinowe mogą powodować wysuszanie, puszenie i inne historie zwane po prostu przeproteinowaniem włosów. I wtedy jest jeszcze gorzej. Dobrą i tanią maską nawilżającą, którą znam jest granat i aloes z Alterry, ale nie nakładaj na skalp tylko na włosy.
Kupowałam kiedyś skrzypowitę, ale potem posłuchałam lekarki - całkiem przypadkowo w sumie i przkeonałą mnie, ze dieta jest bardoz wazna,a le te suplemety w tabletkach na włosy itp niewiele dają, niewiele się z tego przyswaja. Poza tym często ignorujemy takie czynniki jak stres i ogólny stan zdrowia, któ®e odbijają się na włosach, na jakości snu itp...
Jeśli chodzi o suche i zniszczone włosy to moim zdaniem zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest dobra maska. Ja używałam tej STAPIZ Sleek Line Repair, którą w Polsce można dostać w [url]https://www.perfumeria.pl[/url] . Swietnie nawilża, walczy z suchymi końcówkami, a do tego ładnie pachnie i nie obciaża włosów, co moim zdaniem ejst na duży plus, bo niestety wiele produktów do pielęgnacji może i działa, ale powoduje, że skóra głowy szybko się przetłuszcza.
Może suplementuj się żelazem? Pomaga na wypadanie włosów. "Żelazo wpływa także na działanie enzymu wpływającego na prawidłową budowę i termin wzrostu włosa. Jeśli pojawia się niedobór tego pierwiastka, nasz organizm dostarcza go w pierwszej kolejności do najważniejszych organów, takich jak serce czy płuca. Komórki cebulek włosowych dostają go najmniej."
hej, ja mam blond... martwy włos wymaga szczególnej pielęgnacji... dlatego u mnie wszelkie maseczki, odżywki sa ciągle w ruchu, a co do farbowania i prostowania, to mam wrażenie że moje włosy są najładniejsze po farbowaniu - mniej sie przetłuszczają, a jak je wyprostuję to są piękne i lśniące (szkoda że to tylko pozory...... :( )
Okel kokosowy TYLKO NIERAFINOWANY jest faktycnzie mega! Ale przy okazji zamiast tabletek wybrałam teraz Biovital zdrowie. Zobaczyłam u teściowej i jak poczytałam opisy na opakowaniu, to mi tego potrzeba , np. witmainy z grupy A potrzebne są do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, pomagają utrzymać prawidłową koncentrację i ogólne zdrowie psychiczne, zmniejszaja objawy zmęczenia, odgrywają ważną rolę w metabolizmie węglowodanów :;)
Spróbuj poolejować włosy przed myciem. Dobry jest olej rycynowy, ale może trochę wysuszać włosy, dobry jest arganowy - dobrze nawilża. Ostatnio używałam też do olejowania włosów olejku regenerującego - egzotycznego od Bielendy. Wygładził włosy, przestały się puszyć. No i ma bardzo ładny zapach.
Tabletki to pomogą raczej na ogólną kondycję włosów, wypadanie czy wzmocnienie. A suche włosy wymagają nawilżenia od zewnątrz, jakimiś olejkami, mgiełkami czy zastosowaniem serum. Mi pomaga tropikalny olejek kokosowy od Bielendy, używałam go tylko do ciała, ale kiedyś spryskałam nim końcówki i ładnie je posklejał. Teraz czasami używam też na całą długość włosów, ale trzeba uważać z dawkowaniem, aby nie przeciążyć i nie przetłuścić włosów.