Mieszkamy w Warszawie i odkąd zrobiło się lato staramy się z dzieckiem spędzać pożytecznie czas, czy możecie mi zatem poradzić gdzie można pójść. W jakieś fajne i ciekawe miejsce, bo ile można do zoo chodzić. Był ktoś w planetarium: [url]http://www.kopernik.org.pl/planetarium/[/url] słyszałam, że jest ok. Albo jakieś inne propozycje??
do Inwałdu, jest tam i park rozrywki i muzeum miniatur na wolnym powietrzu - najsłynniejsze polskie zamki i współczesne słynne budowle, także te znane ze starożytności; kino 5D /chyba, że przesadzam/ i ogólnie pałac strachów, a już w cenie biletu są dwie karuzele- chyba nic się nie zmieniło? byłam tam ze trzy lata temu:D
Moze centrum nauki Kopernik? Ppza tym powietrze, powietrze i jeszcze raz powoetrze. Ruch i aktywność fizyczna to najlepsze co mozecie robic,przy stosunkowo niewielkim nakladzie finansowym. Rolki, basen,rowery lub zqykly spacer i karmienie kaczek w parku. Place zabaw, mini golf,zoo..... masz to szczęście, ze miesKasz w Warszawie, tu bez przerwy cos sie dzieje. Polecam serwis mmwarszawa lub nasze miasto . pl
Jak masz mniejsze dziecko, to możesz je zabrać na przykład do Kołacinka do dinoparku. My byliśmy tam z biurem aviatour travel na wycieczce z przedszkola i bardzo się dzieciom podobało. Do wyboru był jeszcze Mikrokosmos, ale bałyśmy się, że maluchy przestraszą się owadów, no i szczerze mówiąc to ja sama za nimi nie przepadam. Wybrałyśmy więc dinozaury i uważam, że to był dobry pomysł. Teraz znajomym też to miejsce polecam.
My odwiedziliśmy jakiś czas temu planetarium oraz dzieci bardzo dobrze się bawiły. Ogólnie w Polsce zauważyłam,że powstaje coraz więcej ciekawych miejsc, do których można wybrać się z maluchami. Tendencja zdecydowanie na plus. Razem z mężem staramy się przynajmniej raz na miesiąc zabrać dzieci na wycieczkę jedno albo dwudniową do jakiegoś fajnego miejsca.Jakiś czas temu n a przykład odwiedziliśmy zoo w Borysewie ( znajduje się pod Łodzią). Namówiła mnie do tego znajoma. Świetne miejsce, bardzo dobrze dostosowane nawet dla najmłodszych dzieci. Mają tam wiele zwierzaków. Tutaj jest ich strona www: [url]http://zoosafari.com.pl/[/url] . Na miejscu jest również plac zabaw oraz miejsce,w którym można zjeść.
A ja proponuje wybrać się do Gdańska nad morze. Równiez mieszkam w Warszawie oraz dojazd nad morze jest bardzo prosty. Kilka godzinek oraz jesteście na miejscu. Po drodze warto jest na przykład zahaczyć o Malbork. Na miejscu znajduje się wiele atrakcji tak więc dziecko na pewno nie będzie się nudziło. Warto jest wybrać się poza sezonem bo nie ma tłumów a noclegi są w o wiele niższych cenach. Zerknijcie sobie na przykład na stronę: [url]http://www.dhapartamenty.pl/[/url] - możecie sobie na niej zerknąć jakie są do wynajęcia apartamenty w mieście. Jest to znacznie wygodniejsza opcja noclegu z dzieckiem niż wynajmowanie pokoju w hotelu.
Przy krótkich wyjazdach liczy się czas jaki pochłonie nam droga. Czas nie odległość. Dlatego jak mamy nie daleko do lotniska, to czasem dużo lepiej wskoczyć do samolotu i gdzieś polecieć. Ofert na tanie wakacje jest sporo. Najlepiej poradzić się ekspertów [url]http://www.swiatwypoczynku.pl/blog-turystyczny-podrozniczy-porady-ekspertow/[/url] . Oni najlepiej wiedzą gdzie są animacje w języku polskim dla dzieci i jakimi atrakcjami dysponuje hotel.
Zastanawiam się właśnie nad opcją zabrania dziecka 6 letniego w rejs: [url]http://www.swiatwypoczynku.pl/kategorie-wycieczek/rejsy-morskie/13/[/url] 7 dni na morzu brzmi śietnie i nawet nie jest kolosalnie drogi tylko nie wiem jak dziecko będzie znosiło morze. Co prawda nigdy nie miał problemów z chorobą lokomocyjną ale statek to statek. Chociaż na takim dużym statku to chyba nie czuć kołysania?Czy 7 dni to nie za dużo dla dziecka?
A może by tak do naszej Wenecji? W Wenecji znajdują się średniowieczne ruiny zamku Krwawego Diabła Weneckiego.Usytuowany strategicznie na przesmyku jezior Weneckiego, Biskupińskiego i Skrzynka. Strzegł on ongiś szlaku. Zamek swą złą nazwę zawdzięcza Nałęczowi-panu na Wenecji, sędziemu kaliskiemu,ze względu na surowość wydawanych wyroków.Zamek zbudowano około 1390 r. Pełnił on funkcje obronne a także więziono niesfornych księży.Od 1466 r,kiedy zawarto drugi pokój toruński,zagrożenie minęło ze strony państwa krzyżackiego,utracił swe militarne znaczenie i od tej chwili rozpoczął się jego powolny upadek.Dziś obiekt pozostaje w trwałej ruinie,zachował się pełny obwód murów w kształcie kwadratu.Ruiny Zamku znajdują się tuż przy Skansenie Kolei Wąskotorowej w Wenecji [url]http://www.zamiasto.com.pl/miejsce_zdjecia,1116,0,Muzeum-Kolei-Waskotorowej-w-Wenecji-kznina-Wenecja-powZnin.html[/url] . Muzeum Kolei Wąskotorowej znajduje się we wsi Wenecja,przy stacji kolejowej.Muzeum weneckie zostało otwarte w 1972 roku,jest to największy w Europie skansen kolei wąskotorowej o rozstawie 600 mm.Do eksponatów muzeum należy głównie tabor kolejowy-parowozy, różnego typu wagony,zwrotnice,tory,drezyny ręczne i motorowe. Niezwykle atrakcyjnym sposobem na spędzenie czasu i poznanie największych atrakcji turystycznych jest podróż kolorowym składem kolejki wąskotorowej.Trasa przejazdu prowadzi od Żnina do Wenecji,Biskupina i Gąsawy /12km/..Wenecja malowniczo położona wśród pól i trzech jezior- powstała w XVI w.W Biskupinie mamy stanowisko archeologiczne i skansen na terenie osady z 738 p.n.e. Odkryto je 100 lat temu, a obniżenie poziomy wody w latach trzydziestych ubiegłego wieku pozwoliło dokładnie zbadać zachowane
Może nie jest to opcja na zimowy weekend ale za dobrą i inną formę spędzenia czasu uważam rejs promem: [url]http://www.stenaline.pl/do-szwecji/rejsy-turystyczne/legoland[/url] np. właśnie do legolandu. Oczywiście to też jest zależne od wieku dzieci i ich zainteresowań-nie każde dziecko jest fanem klocków choć przypuszczam, że nawet jeśli nie jest to taka opcja byłaby ogromną frajdą.
Hej, może wybierz się do Poznania? Byłam tam niedawno z całą rodziną na weekend i było super. Byliśmy w zoo i rogalowym muzeum- nasz maluch bardzo był zadowolony. Nocleg nie uczynił nas dużo- wybraliśmy Art hostel, gdzie ceny są bardzo korzystne, a pokój, który zarezerwowaliśmy był przytulny i przestronny.