oklapnięte włosy

Julitta

Dziewczyny mam problem z moimi włosami. Po 4 godzinach od wysuszenia stają się one oklapnięte i nie wiem jak mam sobie z tym poradzić. Znacie może jakieś kosmetyki dodające objętości ? Możecie coś polecić? :)

Justyna35356

Ja, by moje włosy nie oklapły tak szybko, stosuję piankę (na lekko wilgotne włosy) przy skórze głowy, a potem suszę je suszarką, spuszczając głowę w dół. Włosy do wieczora są uniesione od nasady.

evelyn1203

Julitta mam ten sam problem co Ty, dlatego sama chętnie poczytam co pozostałe dziewczyny mają do powiedzenia. Ja stosuje powszechne i sprawdzone sposoby na unoszenie włosów, czyli suszę je głową w dół (wcześniej lekko spryskam lakierem) a póżniej układam.

cialkozieleni

od miesiąca myję kolagenem i jedwabiem z Bingo Spa- nie mam problemu z oklapniętymi włosami, są lekkie i delikatne;nie używam odżywek, czekam aż wyschną i wtedy rozczesuję

Julitta

Evelyn1203 ja robię tak samo, ale po tych 4-5 godzinach włosy znowu są oklapnięte, dlatego nie wiem co robić. Nie stosuję żadnych odżywek bo wtedy będą one jeszcze cięższe. Cialkozieleni właśnie myślałam o tym jedwabiu, bo słyszałam pozytywne opinie. Chyba się skuszę :)

martus2833

A co z kosmetykami dodającymi włosom objętości? Czytałam kiedyś, że działają na zasadzie elektrostatyki. Nie pamiętam szczegółów ale była mowa o ładunkach dodatnich i ujemnych, które miały odpychać od siebie włosy.

Julitta

Martus2833 właśnie o takich myślałam, ale zupełnie nie wiem jakie wybrać, które są godne sprawdzenia, a które nie za bardzo pomagają.

koziczka

Julitta, ja myślę, że po prostu musisz wypróbować kilka, aby znaleźć ten odpowiedni dla siebie. Szampony, odżywki, pianki, mgiełki, pudry itd dodające objętości ma praktycznie każda marka. L'Oreal ma dobre kosmetyki do włosów, ale trochę drogie. Nivea jest niezła, niezbyt droga a i promocje są często.

Emilia1985

Kilka sposobów: -wycieniować i skrócić włosy, żeby były lżejsze :) -nakładać odżywkę tylko na końce -suszyć włosy z głową w dół, aby odbiły się od skóry -możesz też spróbować lekko tapirować je grzebieniem i utrwalać odrobiną lakieru

Julitta

Dziękuję bardzo dziewczyny za pomoc, na pewno skorzystam z waszych porad :)

evelyn1203

Ja przymierzam się do zakupu Got2b Beach Girl firmy Schwarzkopf. Jest to spray z solą do stylizacji włosów. Czytałam o nim na wizaz-u bardzo pochlebne opinie. Podobno świetnie utrwala i nadaje objętości.

cialkozieleni

Emilia dzięki, niby gdzieś już to człowiek czytał, ale jak by mu się kazali zastanowić, to nie pamięta- dobrze, że zebrałaś zgrabie to wszystko , przyda się!

juuuhu

Emilia1985 - dokładnie tak :) dzięki za usystematyzowanie :)

koziczka

Ja się już dość dawno przekonałam do pudru do włosów. W zależności od efektu, jaki chcemy uzyskać, albo lekko posypujemy włosy przy skórze, albo trochę wysypujemy na dłonie (pocieramy je o siebie) i wcieramy we włosy tuż przy skórze. Efekt uniesienia gwarantowany. Obecnie w Rossmannie są w promocji: Schwarzkopf zielony (delikatny efekt) ok. 12 zł z groszami; tej samej firmy "got2b" fioletowy ( mocny) ok. 15zł z groszami oraz syoss 14zł z groszami ( właśnie zakupiłam, nie wiem jeszcze na ile jest dobry?). Pojemniczki są po 10g, jednak wystarczają na przeszło 3 miesiące prawie codziennego używania (mówię tu o sobie;))

juuuhu

Koziczka - nigdy nie słyszałam o takim pudrze.... Poczytam sobie, dzięki :)

koziczka

Tylko nie posypywać pudrem całej długości włosów, bo daje on matowy efekt. Przy moich króciutkich włosach nie przeszkadza mi to (nie raz przedobrzyłam;)), bo używam lakieru nabłyszczającego, lub lekko psiknę nabłyszczaczem. Przy długich efekt będzie "pusz ap", ale matowe włosy mogą nieładnie wyglądać (tak mi się wydaje). No chyba, że to będzie nowy trend- na przekór mokrego efektu;)

juuuhu

Koziczka - hm... ciekawe. Ja ma długie (do połowy pleców) i niestety dość matowe same od siebie włosy, więc ciekawe, jak to sprawdzi się u mnie.

cialkozieleni

Koziczka, czy ten puder dodatkowo pachnie?

koziczka

Nie pachnie, taki bezzapachowy. Konsystencja zaś jest bardzo pyłkowa.

OktawiaB

może spróbuj olejku arganowego? :) pomaga na pewno :)

juuuhu

Oktawia - może z odżywieniem i nawilżeniem włosów, ale czy z uniesieniem ich? W końcu to olejek.

OktawiaB

@Juuuhu fakt, ale można zawsze stosować olejek i jakiś inny kosmetyk, ja miałam kiedyś takie serum podnoszące włosy u nasady bodajże z firmy Safira i jest rewelacyjne w tej sprawie :)

Raspberry

Mam bardzo cienkie włosy i swego czasu używałam biosilk. Niestety skóra głowy się przyzwyczaiła i też były oklapnięte. Teraz używam na zmianę balsam myjący do włosów z szamponem firmy Sylveco. Mają w pełni naturalny skład, nie zawierają SLSów i parabenów. Raz na 2 tygodnie dla odmiany myję szamponem z firmy SP. Suszę włosy z głową w dół, przeczesując i są puszyste :)

marjories

Zauważyłam, że gdy nałożę maskę/odżywkę nie od samej nasady, ale od ok 1/4 długości włosów, wtedy nieco dłużej trzymają objętość. Wiadomo, że nawet te zmywalne maski/odżywki zawsze coś po sobie zostawiają na włosach i je obciążają. Inny patent, to wspomniane tu już suszenie z głową w dół i nakładanie pianki tylko u nasady włosa. Używałam też takiej odżywki w piance z Farmony i muszę przyznać, że efekt push up jest, bo ta odżywka działa jak kosmetyk do stylizacji. Jednak bardzo łatwo przesadzić przy długich włosach z ilością i uzyskać brzydkie, klejące się strąki.

cialkozieleni

ja właśnie suszę włosy głową w dół, a potem z odrobiną pianki Wella zakręcam koka i za pół godziny są fale i jakby nawet więcej włosów się wydaje:)

sokzkaralucha

A sposób na RLM? http://www.youtube.com/watch?v=Grc-BzqEDNs

niebieska

Większość drogeryjnych szamponów same z siebie także obciążają włosy - wszystkie te silikony itp. zostają na włosach. Potwierdzam też, że warto wycieniować włosy - dobra fryzjerka wie jak to zrobić, żeby nie wyglądały na "zjedzone przez mole" - to samo w sobie nadaje objętości.

cialkozieleni

Niebieska masz oczywiście rację; silikony i cała ta chemia obciążają włosy; nawet odżywka po spłukaniu zostawia jakieś składniki, czasem, żeby włosy znów mogły wchłaniać substancje odżywcze z szamponów czy olejków, trzeba je oczyścić porządnie.

weronkaa84

A może spróbuj używać szamponów, które nie zawierają silikonów, bo one faktycznie obciążają włosy. Spróbuj szamponów dla dzieci, ewentualnie Fructis dodający objętości. niektóre szampony z Joanny, Schaumy, Garniera, Ziaji nie zawierają silikonów:) Bardzo fajne są też kosmetyki Seboradin do włosów :)

niebieska

U mnie Fructis robi ładne sianko na głowie, ale to oczywiście zależny od struktury włosów i innych czynników. Lubię z YR szampon z malwą i nasz polski z żurawiną (bodajże Barwa, ale ostatnio nigdzie nie mogę go znaleźć :/)

weronkaa84

U mnie osobiście Fructis tez niekoniecznie się sprawdza :)

koziczka

Ja Fructisu też nie lubię, włosy zbyt puszyste i sianowate a do tego załapałam łupież. Nie wracam do tych szamponów.

niebieska

O widzę, że nie jestem jedyna :)

grincz01

Ja swoje zawsze cieniuje co jakis miesiac i po myciu nakładam odżywke minimum kilka centymetrów od skóry głowy.

Irmina79738

Kiedy zapomniałam kupić szamponu do włosów postanowiłam umyć je żelem pod prysznic Dove po prostu nie miałam innego wyjścia bo było już późno i nie miałam już możliwości zakupić normalnego szamponu :-/ I jednorazowo użyłam tego żelu, ładnie pachniał i nawilżał skórę, na moich włosach sprawdził się niebywale dobrze :-) Rano przywitała mnie o wiele bujniejsza czupryna to pewnie za sprawą różnych dodatków jakie ten żel ma w składzie,ale efekt był naprawdę zadowalający :-) I jeszcze ten przyjemny zapach który utrzymywał się na włosach przez cały dzień :-) Czasem awaryjne sytuacje sprawiają że odkrywamy coś, powiem szczerze że po tym jednorazowym użyciu zaczęłam stosować ten żel częściej do mycia włosów i efekt za każdym razem był dobry, przy tym nie swędziała mnie głowa ani nie dostałam żadnego łupieżu :-)

weronkaa84

O to faktycznie ciekawe :) Ja też gdzieś kiedyś wyczytałam na jednym z blogów, że dziewczyna myła twarz i włosy żelem do higieny intymnej i też była zadowolona :)

niebieska

Większość szamponów, żeli pod prysznic i żeli do higieny intymnej to w dużej mierze jest właściwie jedno i to samo... SLS albo SLES. Różnią się dodatkami, które są w mniejszości. Pewnie dlatego podobne efekty były jak po umyciu włosów szamponem.

Wiktoria2S

Jakiś szampon o prostym i krótkim składzie: familijny, trzy zioła, piwny. najlepiej bez silikonów i sls-ów.