W zupełności zgadzam się z Weronką! Po za tym warto zapoznać się z licencjami danej marki, umowami korporacyjnymi, producentem itp. I tak np. jakiś czas temu natrafiłam na artykuł ( a później buszowałam w tej sprawie w internecie), że Lancome od jakiegoś już czasu podlega pod L'Oreal, jest jego marką! To jeden koncern kosmetyczny :) Więc po co przepłacać? Min. ten sam krem: Lancome Genifique a L'Oreal Kod Młodości różni się tylko kolosalną różnicą w cenie! Słyszałam, że nowości owej korporacji najpierw są sprzedawane pod logo L'Oreal i jeśli jest na nie duży popyt i dobrze się sprzedają, to ten sam kosmetyk otrzymuje pojemniczek i logo Lancome w dużo wyższej cenie. I co niektóre się cieszą, że droższe jest lepsze :D