Eveline SPA Professional Balsam bioenergetyzujący do ciała Orchidea

Zostałam bardzo miło zaskoczona. Ja posiadam ten balsam w tubce o pojemności 200 ml. Na pierwszy rzut oka tubka stawiana na zakrętce, podkreślę przezroczysta, to jedna z wielu zalet tego balsamu, przez co od razu widać ile jeszcze zostało. Opakowanie jest dla mnie strzałem w dziesiątkę, przez to, że stoi na zakrętce łatwo można wydobyć zawartość z opakowania. Zapach jest bardzo przyjemny i miły, kremowy z nutą kwiatową ale nie słodki! Konsystencja też odpowiednia, nie leje się między palcami, ale tez balsam nie jest tępy. Łatwo go rozprowadza się po skórze. Szybko się wchłania, nie pozostawia jakieś tłustej warstwy. Zaraz po wchłonięciu spokojnie można zakładać ubrania, nic się nie lepi. Nie powoduje podrażnień ani alergii nawet u takiego wrażliwca jak ja. Stosowałam go nawet od razu po depilacji. Produkt świetnie nawilża i wygładza skórę, łagodzi wszelkie podrażnienia. No i ten zapach! Balsam nawilża, uelastycznia. Skóra jest zawsze miękka, nawilżona a przy tym jedwabiście gładka. Zapobiega przesuszeniu nawet podczas zimy, gdzie czynnik atmosferyczny i ogrzewane powietrze w pomieszczeniach nie zbyt łagodnie obchodzą się z naszą skórą. Czasem zastępuje mi krem do rąk, gdy nie mam go pod ręką lub nie zdążyłam kupić nowego. Przynosi szybkie ukojenie dla szorstkich i swędzących dłoni. Może małym minusikiem jest wydajność. Polecam ten balsam. Świetnie nawilża a jego używanie to czysta i pachnąca przyjemność. Nawet jeśli dosyć szybko go ubywa to jest według mnie dosyć tani jak na tak dobrej jakości balsam. Mam dość hipoalergicznych balsamów dla alergików, które albo w ogóle nie pachną albo pachną ale nieciekawie. Ten balsam to w pewnym sensie spełnienie moich marzeń. Nie podrażnia a nawilża i pięknie pachnie!