Abacosun Brazil SPA HydroSlim serum - Serum nawilżająco - wyszczuplające 250 ml

Dobrze nawilża. Zapach przyjemny. Szybko się wchłania. Polecam.

Nie zauważyłam jakichś spektakularnych efektów po zużyciu całego serum, konsystencja dosyć wodnista i lepka, zapach jak dla mnie odpowiedni, maska do ciała tej firmy jest zdecydowanie lepsza. Co do serum polecam wypróbować, a nuż podziała.

Przyjemny w użyciu, głównie ze względu na zapach - lekki i świeży, owocowy i egzotyczny. Skóra też go lubi, nie tylko nos, nawilża ją i napina, przez co zmniejsza widoczność pomarańczowej skórki. Na cudowne wytępienie celulitu czy wyszczuplenie nie ma co liczyć, tego nie potrafi chyba żaden kosmetyk. Do akcji muszą wkroczyć ćwiczenia, masaże i dieta... Efekty (w wieku 45+) to poprawa wyglądu skóry - wygładzenie, napięcie, jasny wyrównany koloryt oraz lepsze samopoczucie. Nastrój poprawia głównie nadzieja, że cuda są zaklęte w małej butelce i wystarczy ją otworzyć, by nasze ciałka wypiękniały... A to niestety tylko mity i marketingowe chwyty. Polecam umiarkowanie, jako dopełnienie pozostałych produktów z tej linii. Ja raczej już nie kupię tego serum, muszę sięgnąć po coś skuteczniejszego.

Nie jestem zbyt zadowolona z tego serum. Jak dla mnie zbyt wodnista konsystencja, wolno się wchłania. Po użyciu smarowane partie ciała są lepkie. Zapach też taki sobie. Co do wyszczuplenia - na razie nie widać efektów, ale zdecydowanie dobrze nawilża. Skóra jest zdecydowanie gładziutka. Generalnie można spróbować, ale na pewno zakupu nie powtórzę.

Lekka konsystencja żelowa i szybko się wchłania, skora jest elastyczna i ujędrniona. Razem z maską dają idealny duet. Poza tym serum jest wydajne.

Świetnie się wchłania, skóra staje się nawilżona i pięknie pachnie, Jeśli dołączyć masaż do tego to efekt jest niesamowity - cellulit jest mniej widoczny. Używam go krótko, ale jestem zachwycona. Produkt jest bardzo wydajny. Zdecydowanie polecam.

Polecam serum, tak jak wcześniej maskę z tej samej serii. Serum nakładam przed nałożeniem maski rozgrzewającej oraz już po jej zmyciu. Poza kuracją z maseczką, zawsze stosuje serum rano oraz wieczorem. Skóra pięknie pachnie, jest maksymalnie nawilżona, ujędrniona, zanika cellulit. Jak zwykle zachęcam do systematyczności w stosowaniu :)

Miły zapach i półpłynna konsystencja sprawia, że stosowanie serum jest czystą przyjemnością. Wystarczy kilka sekund i specyfik znika z powierzchni skóry, nie zostawiając na niej tłustej warstwy -lecz jedynie wrażenie nawilżenia i ujędrnienia. Nie odchudzi, to pewne, gdyż tego tak naprawdę nie uczyni żaden kosmetyk, ale daje efekt w postaci gładkiej, ładnie napiętej skóry. Za takie działanie i miłe wrażenia przy aplikacji - dla mnie najwyższa ocena.

Serum pięknie napina skórę i daje jej dobre nawilżenie. Dodatkowym atutem jest zapach, dzięki któremu używanie tego produktu to sama przyjemność :)

Jeśli chodzi o konsystencję to nie przypadła mi do gustu, gdyż nie lubię galaretki , a to mi właśnie ją przypomina. Po zastosowaniu czuje się delikatny chłód. Jeśli chodzi o rezultaty skóra rzeczywiście stała się gładsza i troszeczkę zmniejszyła się pomarańczowa skórka.

Serum Abacosun mnie zachwyciło. Zwykle, aby coś działało musi nie najlepiej pachnieć - co do tego przekonało mnie moje doświadczenie. Tym razem jest inaczej, nie dość, że zapach serum nie jest odpychający (wręcz przeciwnie) to jeszcze produkt działa i to w sposób widoczny! Działa więc wyrównując miejsca gdzie zaczyna pojawiać się "skórka pomarańczowa", nie pozostawia nieprzyjemnego filmu (choć może jest nieco lepkie), bardzo dobrze nawilża no i pozostawia delikatny zapach, który nie drażni mnie ani męża, a dla nas obojga jest przyjemny. Rewelacja! Muszę niestety opisać też mankamenty, a są nimi dla mnie: mała wydajność produktu oraz niezbyt wygodne rozprowadzanie (konsystencja bardzo wodnista) i dosyć długi czas oczekiwania na wchłonięcie, a potem odczucie pewnej lepkości. Muszę przyznać, że kupując serum warto też zakupić maskę wyszczuplającą z tej samej serii - rezultat jest powalający! Wszelkie nierówności znikają w oka mgnieniu, a skóra staje się idealnie wygładzona. Sama z pewnością zakupię jeszcze to magiczne serum. I Wam, drogie Panie polecam to samo!

Właśnie 2 godziny temu użyłam maski wyszczuplającej. Nałożyłam maskę na brzuch, uda i pośladki. Dla "zwiększenia" efektu owinęłam się folią i czekałam. Po paru minutach zaczęłam odczuwać ciepło, początkowo przyjemne. Gdy zaczęło być zbyt gorąco odwinęłam folię i zobaczyłam skórę czerwoną i palącą. Rumień był straszny i pieczenie również, wyglądało jak poparzenie. Po około godzinie skóra powoli powróciła do swojego koloru i nie piekła. Na pewno spróbuję jeszcze raz tego produktu, (muszę go zużyć), ale tym razem bez folii. Nie wiem czy to wina folii, czy może mam bardzo wrażliwą skórę. Po masce nałożyłam serum, które troszkę schłodziło moją skórę. Zapach przyjemny, nakłada się bardzo dobrze, skóra bardzo gładka. Polecam, ale ostrożnie z folią, żeby nie przesadzić.

Od razu się przyznaję, nie używam go regularnie, dlatego u mnie nie spowodował piorunującego efektu. Jednak muszę przyznać, że po zastosowaniu skóra jest bardzo jędrna, wręcz napięta. Trzeba jednak uważać na uczucie gorąca, nie jest przyjemne, i dokładne mycie rąk.

Bardzo wydajne. Zapach mi nie odpowiadał. Rzadkie, niezbyt wygodne. Kleiło się strasznie i wchłaniało bardzo powoli. Pielęgnacja słaba.

Serum ma przyjemny, delikatny zapach i fajną żelową konsystencję. Jeśli chodzi o działanie, to nie mogę za wiele powiedzieć, ponieważ nie używam go zbyt regularnie :P Natomiast przeszkadza mi w nim to, że skóra lekko się po nim lepi i trzeba poczekać aż dobrze wyschnie albo najlepiej użyć balsamu, żeby zniwelować ten efekt.

Serum jest świetne do masażu przeciwko skórce pomarańczowej, bo powoli się wchłania. Dobrze nawilża skórę. Powalającego działania antycellulitowego nie ma. Przynajmniej nie po jednym opakowaniu.

Serum stosuję około tygodnia, a rezultaty są widoczne praktycznie na drugi dzień. Cellulit wprawdzie nie zniknął, ale skóra jest bardziej napięta, jędrna i oczywiście gładsza. Zapach również świetny, odprężający, egzotyczny. Myślę, że skuszę się jeszcze na ten produkt :) Pozdrawiam

Polecam, w połączeniu z maską i balsamem, jak zaleca producent, może naprawdę wiele zdziałać. Gdyby jeszcze lepiej się wchłaniał...ale ponieważ stosuje się go pod balsam, jest ok :-)

Od razu po otrzymaniu przesyłki z kosmetykami musiałam wypróbować nowe serum nawilżająco - wyszczuplające Brazil Spa firmy Abacosun. Po nałożeniu na ciało poczułam jakby delikatna mgiełka otuliła mnie całą, super się rozprowadza, jest delikatne jak powiew wiatru, zapach bardzo intrygujący aczkolwiek nie za intensywny, skóra stała się jedwabiście gładka w dotyku. Mam nadzieję, że po dłuższym zastosowaniu efekty będą oszałamiające:)) Polecam wszystkim ten produkt, bo jest świetny. Jestem alergiczką, więc to podwójny atut tego specyfiku - nie uczula. Na pewno skorzystam z pełnej oferty firmy Abacosun, ze względu na właściwości jak również na cenę, która nie jest wysoka.

Fajnie się rozprowadza, ma lekką konsystencję żelową i szybko się wchłania. Zapach bardzo przyjemny. Skóra po zastosowaniu jest elastyczna i ujędrniona. Gorąco polecam, z pewnością wrócę do niego. Cena także atrakcyjna.

Kosmetyk bardzo przyjemnie aplikuje się na skórę, a przy tym cudownie pachnie - zapach utrzymuje się na ciele przez długi czas. Działanie zauważalne już po kilku aplikacjach - skóra jest wyraźnie napięta, nawilżona może trochę mniej, dlatego warto używać serum w duecie z balsamem wyszczuplającym. Ogólne wrażenie jest bardzo zadowalające - produkt godny polecenia :-))

Konsystencja kosmetyku mi nie odpowiada. Jest taka kleista i lepiąca. Łatwo się rozprowadza, ale ciężko wnika w skórę, pozostawiając uczucie lepkości na dość długo. Efektów nie zauważyłam żadnych, ale szczerze przyznaję, że po zużyciu połowy butelki przestałam używać tego środka, właśnie ze względu na niezbyt dobrą konsystencję.

Pod wpływem doskonałych opinii skusiłam się na zakup tego produktu. Konsystencję ma ciekawą, ładny zapach, ale efekty nie są widoczne od razu. Mam nadzieje, że po kilku tygodniach będę mogła powiedzieć, że jest doskonały. Zastanawiam się jeszcze nad zakupem balsamu. Może podwójna dawka pomoże mojemu ciału. Jednak...warto spróbować :-)

Serum zamówiłam razem z innymi kosmetykami tej linii. Tak jak balsam, czy maska pięknie pachnie, ma przyjemną konsystencję i jest bardzo wydajne. Jednak, co dziwne, rozgrzewa o wiele słabiej niż balsam - szczerze mówiąc, nauczona doświadczeniem z innymi kosmetykami wyszczuplającymi, spodziewałam się, że działanie serum będzie bardziej intensywne... Kosmetyk dobrze jest stosować razem z maską wyszczuplającą (przed i po) - dla zwiększenia efektów. Jestem zadowolona, choć nie wiem, czy zdecyduję się na ponowny zakup.

Serum bardzo dobrze się wchłania, skóra po nim jest dobrze nawilżona i pięknie pachnie. Cellulit jest mniej widoczny. Super produkt za niewielkie pieniądze. Używam go razem z olejkiem, który stosuję na noc. Produkt jest bardzo wydajny. Zdecydowanie polecam, z pewnością kupię go ponownie, jak i inne produkty tej firmy. Zachęcam do kupna, nie zawiedziecie się na pewno.

Zachęcona tak wieloma pozytywnymi recenzjami postanowiłam wypróbować to cudo. Jednak w moim przypadku nie zauważyłam jakichś szczególnych rezultatów. Serum, jak serum, dobrze nawilża, ale w sprawie cellulitu nie zdziałał żadnych cudów.

Jeden z najlepszych specyfików na cellulit jaki miałam. Używałam już wielu z selektywnych firm - efekt średni, na pewno nieadekwatny do ceny. Serum wyszczuplające pięknie pachnie, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej, lepiącej się warstwy na skórze, niemal od razu po wmasowaniu można się ubrać - w przeciwieństwie do Olejku antycellulitowego tejże firmy. Razem z maską wyszczuplającą tworzą doskonały duet. Skóra jest wygładzona, napięta, cellulit mniej widoczny. No i cena... Przy takich właściwościach, jestem pewna, że znalazłoby nabywców mając jeszcze zero w cenie (ale na szczęście nie ma :))

Kupiłam to serum wraz z balsamem i maską, bo wiem z doświadczenia, że najskuteczniejsze jest stosowanie kilku preparatów na raz. Stosowałam już różnego rodzaju serum i muszę przyznać, że to właśnie jest w tej chwili moim numerem 1. Ma miły zapach, typowy dla całej serii, przyjemną konsystencję, dobrze się rozsmarowuje, dość szybko wchłania nie pozostawiając żadnej odczuwalnej warstwy, co często jest charakterystyczne dla specyfików o podobnej konsystencji. Stosuję serum po zmyciu maski i przed nałożeniem balsamu, co oznacza, że skóra po tych zabiegach jest bardzo czerwona, gorąca i piecze, ale to przechodzi i pozostaje tylko miła w dotyku, gładka, jędrna skóra i cellulit mniej widoczny już po pierwszym użyciu. Z pewnością będę kupować te produkty regularnie.

Kosmetyk dobrze napina skórę, przez co jest ona wygładzona. Ma żelową konsystencję i jest dość wydajny, w miarę dobrze nawilża i ładnie pachnie, choć trochę chemicznie. Nie likwiduje może cellulitu, ale dość dobrze ujędrnia skórę. Ogólnie wart swojej ceny kosmetyk, dobry jakościowo.

Po zupełnie bezmyślnym serfowaniu po internecie i szukaniu pewnego rodzaju kosmetyków, natknęłam się na stronę Esentii. Ponieważ bardzo lubię dobre kosmetyki, zainteresowałam się owym sklepem. Nie znając kompletnie firmy abacosun postanowiłam zaufać recenzjom pisanym o tych kosmetykach i jaki jest tego efekt? Jestem zafascynowana. Wprawdzie co do serum miałam przez chwilę mieszane uczucia, ponieważ ma galaretowatą konsystencję i trochę się lepi, ale bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze niemiłego odczucia. Wręcz odwrotnie, skóra pozostaje jedwabiście gładka w dotyku, pięknie pachnie i jest bardzo dobrze nawilżona. Na pewno ciało jest bardziej wyrównane. Polecam bardzo!!

Dość długo zwlekałam z recenzją tego serum, ponieważ pierwsze wrażenia były rewelacyjne, chciałam się przekonać czy faktycznie jest tak jak myślałam - i nie pomyliłam się. Serum jest rewelacyjne, wygładza skórę, czyni ją miłą w dotyku oraz pięknie pachnie, ale co najważniejsze, likwiduje pomarańczową skórkę. Polecam!

Fajny zapach, mocno rozgrzewające, ale dopiero w połączeniu z innymi produktami z tej serii. Wystraszyć może to, że po posmarowaniu ciało po chwili jest czerwone i trochę piecze, wygląda to jak poparzenie słoneczne, ale po ok 20 min mija i wszystko jest ok. Działanie anty cellulitowe jest naprawdę widoczne, a produkt skuteczny. Poza tym super nawilża. Na suchą skórę jest bardzo przydatny. Polecam bardzo, tanie, przyjemne i skuteczne :)

Serum jest rzeczywiście nawilżające. Trochę się klei, ale ogólnie nie pozostawia niemiłego, lepkiego wrażenia na długo. Stosowany razem z maską daje doskonały efekt wygładzenia skóry. Czy wyszczupla? Nie wiem, bo nie mierzyłam obwodu uda, czy pośladków przed i po stosowaniu. Wiem, że nierówności na skórze, spowodowane przez cellulit, zniknęły, a o to właśnie chodziło.

No cóż, jeśli ktoś po olejku nie spodziewałby się uczucia lepkości, to pewnie byłby niepoważny. W każdym razie po "serum" spodziewałabym się większej koncentracji. Balsam jest tłusty, rozmazuje się, wolno wchłania i pozostawia lepki filtr. Oczywiście skóra, jak już wreszcie wchłonie substancję, jest nawilżona, jednak charakterystyczny zapach kosmetyku solaryjnego nadal się utrzymuje. Aplikowanie tego serum jest dość pracochłonne, olejek jest płynny, brudzi i chlapie. Jak dla mnie - za dużo z tym roboty. Ocena jest "wystarczający" z uwagi na fakt, że serum istotnie nawilża. Wyszczuplający efekt zauważyłam jedynie przy balsamie wyszczuplającym (efekt rozgrzania).

Co do wyszczuplających właściwości jakiegokolwiek kosmetyku mam wątpliwości, ale nie ujmuje to jego nawilżających właściwości. Mam suchą skórę na łydkach spowodowaną łuszczycą, smarowałam je już wszystkimi możliwymi kosmetykami, maściami, olejkami, nawet kremami i maskami nawilżającymi do twarzy, wszystko działało tylko przez krótki czas. Serum Abacosun użyłam na łydki "z rozpędu" smarując miejsca do których jest przeznaczone. Byłam bardzo mile zaskoczona, gdy po kilku godzinach łydki były wciąż nawilżone, a zmiany skórne niemal niewidoczne. Gorąco polecam ten kosmetyk choćby jako serum nawilżające.

O mojej miłości do kosmetyków z tej serii, mogę rozpisywać się bez końca! Ale co najważniejsze - jest to miłość odwzajemniona, bo dobroczynne działanie każdego produktu z tej linii, widać już po kilkukrotnym jego zastosowaniu. Serum jest znakomite - ma postać delikatnego olejku, wspaniale się go wmasowuje. Produkt przepięknie pachnie i doskonale się wchłania, nie pozostawiając uczucia lepkości, co jest rzadkością przy tego typu kosmetykach. Skóra po jego użyciu jest gładziutka i wyraźnie odmłodzona. Doskonały produkt za niewielką cenę - czego chcieć więcej?

Są to kosmetyki, które przypadły mi do gustu - zarówno balsam jak i serum. Serum jest bardzo wydajne, ponieważ jego konsystencja sprawia, że nie ma potrzeby zużywać wielkiej ilości na posmarowanie ud, brzucha i pośladków. W przeciwieństwie do balsamu, nie ma aż tak silnego działania rozgrzewającego, co dla niektórych może być plusem (ja osobiście polubiłam nawet to uczucie rozgrzewania i pieczenia skóry po aplikacji balsamu). Zapach kosmetyku jak w przypadku Abacosun bardzo ciekawy. Nawet ostatnio przy aplikacji zastanawiałam się jakby ten zapach określić... myślę, że jest trochę tajemniczy i oryginalny...

Nie uwierzę nigdy, że można schudnąć od jakiegoś mazidła ale jestem pewna, że cellulit można zmniejszyć znacznie, że można poprawić wygląd skóry i ją ujędrnić. Tak działa serum Abacosun. Jest bardzo wydajne, choć ja nigdy nie bywam oszczędna w dozowaniu to po półtora miesiąca mam 1/3 buteleczki. Stosuje je tylko rano, na pupę, uda, łydki i brzuch. Nie schudłam ale skóra jest ładnie napięta, cellulit już tak nie rzuca sie w oczy więc i mój nadmiar tłuszczyk już aż tak nie odstrasza. Jak dla mnie to super specyfik, bo świetnie sie rozprowadza, szybko wchłania, pięknie pachnie, nie rozgrzewa ani też nie chłodzi i nie uczula! A co najważniejsze widać efekty.

Pięknie pachnie, nie pozostawia tłustych śladów, super się wchłania, doskonale nawilża, a skóra natychmiast staje się mięciutka i gładka! Polecam!

Moje kosmetyczne odkrycie! Już po pierwszym użyciu, skóra jest gładsza, nawilżona i sprężysta! Fajna żelowa konsystencja i świetny zapach. Polecam, bo to serum naprawdę działa!

Jestem bardzo zadowolona z tego produktu. Lekka konsystencja wspaniale się rozprowadza. Skóra pozostaje gładka i naprężona. Dodatkowo stosuję maskę wyszczuplającą i efekty są zadziwiające. Cellulitis się zmniejszył, skóra wygląda naprawdę zdrowo. Próbowałam wiele kosmetyków tego typu ale ten bije je wszystkie. Już po pierwszym użyciu widać efekty (ja je widziałam jak stosowałam maskę wyszczuplającą z tej samej firmy). Polecam wszystkim Paniom. Niedrogi kosmetyk, który na pewno poprawi samopoczucie!!!

Jako pierwsza mam zaszczyt wystawić tej doskonałej serii kosmetyków recenzję, jest ona bardzo wysoka, serum w postaci olejku, pięknie pachnie zachęca do stosowania, skóra cudownie pachnie owocowo i swieżo, olejek bardzo dobrze się wchłania, nie pozostawia smug ani tłustej powłoki po 3 minutkach możemy zapomnieć, że nakładałyśmy olejek za to nasza skóra jest nawilżona, nierówności się wyrównują i skóra staje się spreżysta jak u młodej dziewczyny. Jest bardzo wydaje, stosuję ponad tydzień 2 razy dziennie nie załując sobie, nakładam na całe ciało z pominięciem dekoltu, a z buteleczki nic nie ubyło. Cena przystępna i mogę zdecydowanie powiedzieć, że jest to produkt z górnej półki, zachęcam do spróbowania, na pewno zostaniecie wielkimi fankami tej serii, do tego warto również zakupić balsam z tej serii i stosować po nałożeniu serum.