Emolium Emulsja specjalna do ciała 200 ml

Choruję na kolagenozę, której jednym z objawów jest ekstremalnie sucha, łuszcząca się skóra. Nawet nawilżające balsamy dotychczas ją dodatkowo wysuszały. Emolium poleciła mi mama przyjaciółki, lekarz. I po raz pierwszy nie tylko nie miałam przykrych objawów, ale wręcz stan skóry poprawił się. Emulsja ma gęstą, tłustą konsystencję, ale nie natłuszcza. Nie brudzi ubrań, można spokojnie posmarować się przed wyjściem do pracy - wchłanianie jest błyskawiczne. Nawilżenie utrzymuje się kilka godzin, czasami nawet do wieczora. Dobrze jest nasmarować się drugi raz, na noc. Emulsja zawiera mocznik i choć nie jest go wiele, pomaga w złuszczaniu naskórka - tego, który w kolagenozie niekontrolowanie się łuszczy. Podczas stosowania Emolium złuszcza się raz dziennie, niekoniecznie podczas kąpieli, można to zrobić suchą szczoteczką z naturalnego włosia. Ponieważ emulsja nie natłuszcza, nie jest ciężka, nie ma też problemu rolowania się. Polecam tę Emulsję nie tylko paniom z kolagenozami, jest świetna także dla pań z AZS. Działa prawie jak lek.

Syn w pierwszych miesiącach życia miał duże problemy skórne, typu szorstkość, suchość i powracająca wysypka. Stosowałam masy kosmetyków i raz było lepiej a raz gorzej. Emolium poleciła mi pani w aptece dając kilka próbek i okazał się świetny. Jest dość drogi ale warty swojej ceny. Emulsja specjalna Emolium jest wydajna, łatwa w aplikacji i szbko się wchłania. Jest teoretycznie bez zapachowa, ja jednak zapach czułam i był dość nieprzyjemny, ale do zniesienia i bardzo krótkotrwały. Dzięki niemu skóra synka stała się doskonale nawilżona, mięciutka, a wysypki pojawiały się coraz rzadziej. Emolium pozostawia na skórze ochronną warstwę która nie jest tłusta i według mnie leczy ją.

Kupiłam ją dla mojej córki, gdyż jako kilkumiesięczniak miała bardzo szorstką, suchą i łuszczącą się skórę. Żadne oliwki i balsamy nie dawały sobie z tym problemem rady. Niby po posmarowaniu skóra była gładka, ale gdy tylko natłuszczacz się wchłonął problem powracał. Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami i kawałkiem wiedzy własnej wyniesionej ze szkoły na temat składu (masło shea, NNKT, urea) zdecydowałam się na zakup. Już po pierwszej aplikacji byłam zachwycona. Emulsja świetnie się rozprowadziła i wchłonęła pozostawiając skórę gładką i delikatną bez tłustego filmu, dając jednocześnie efekt świetnego nawilżenia. Działanie pozostawało długo. Po 3 aplikacjach skóra malutkiej zregenerowała się całkowicie i spokojnie można było powiedzieć, że jest mięciutka jak pupa niemowlaka :) Emulsja jest także bezzapachowa, chociaż da się wyczuć taki specyficzny zapach tłuszczu, nie jest on jednak nieprzyjemny i szybko znika. Produkt jest wydajny i dobrze zapakowany. Ja także skorzystałam z tego produktu bo wyleczył mi moja przesuszoną skórę na policzku :)

Nawilża skutecznie, przynosi ulgę suchej skórze, dość gęsta konsystencja, ale za to emulsja jest skuteczna, idealna także do stosowania miejscowo na suche łokcie czy kolana. Wg mnie OK!