Herbapol Fitoterapia Maseczka żeńszeniowa 75 ml

Niestety nie mogę pochwalić zbytnio tej maseczki... jest ok, odświeża cerę, trochę ją oczyszcza, ale nie zauważyłam spektakularnego efektu ani żadnych widocznych, długotrwałych zmian. Zapach tej maski też nie za bardzo mi odpowiada. Jedyne co mi się podoba to forma opakowania (wszystkie maski powinny tak być pakowane) czyli wygodna tubka, bardzo wydajna, niska cena.

Kupiłam zachęcona producentem i opinią koleżanki. Maseczka ma niemiły, ziołowy zapach, ale nawilża nieźle. Plusem jest brak konserwantów i sztucznych dodatków - mam wrażliwą cerę, która reaguje zaczerwieniem na wiele kosmetyków.

Wygładza buzię i poprawia koloryt skóry. Jakiś czas temu nałożyłam ją dość grubą warstwą, która szybko się wchłonęła, więc nałożyłam więcej i... poszłam spać. Obudziłam się rano z wypoczętą i gładką buzią; od tego czasu robię tak 2 razy w tygodniu, oczywiście po wcześniejszym peelingu twarzy, bo nie wiem, czy zastosowana sama dałaby tak dobre rezultaty. Polecam!

Użyłam kilkakrotnie i odłożyłam do szafki. Ciężko mi się ją używa, dziwną ma konsystencję. Lubię maseczki, które "coś robią" na buzi. Po zmyciu też nie zauważyłam efektu. Być może dłuższe stosowanie pozwala na pozytywną ocenę. Ja się zniechęciłam.

Minus – zapach. Plus... hm... oprócz niskiej ceny to chyba tylko to, że kupując ten produkt wspieramy polskie marki. Nie zauważyłam żadnych rewelacyjnych efektów po kilkakrotnym zastosowaniu tej maseczki. Widocznie jestem wybredna, ale już tyle na sobie ich wypróbowałam, że wiem, co mówię. Maseczka na pewno nadaje się do młodej, niezniszczonej jeszcze niczym cery 15-latki. Ja mam 28 lat i widocznie potrzebuję czegoś mocniejszego...

Początkowo nie byłam zachwycona: otworzyłam tubkę, a tam, zamiast żelu, którego się spodziewałam, czytając opis na opakowaniu, jakaś rozwodniona papka... Ale nic to, nałożyłam, odczekałam 15 minut, jak zaleca producent i... jestem zachwycona!!! Ta maseczka, choć taka niepozorna, świetnie oczyściła zatkane pory, obkurczyła je, wygładziła skórę, a wszystko to w tak delikatny sposób! Żadnego podrażnienia, szczypania - nic zupełnie, a cera jak marzenie! Polecam gorąco, na pewno wypróbuję pozostałe maseczki Herbapolu!

To bardzo dobra, wielce skuteczna i stosowana przeze mnie od wielu, wielu lat maseczka. Jest wspaniała, wygodna w użyciu i niedroga. Doceńmy, co polskie :)

Maseczka ładnie pachnie, ma przyjemną, żelową konsystencję z drobnymi zawiesinkami. Przy nakładaniu na twarz zawsze wykonuję krótki masaż, który działa jak peeling. Po użyciu buzia jest wyraźnie wygładzona, lepiej nawilżona i ma przyjemny koloryt. Polecam osobom o wrażliwej skórze - moja naczynkowa znosi ją doskonale, a na inne maseczki reaguje zwykle pieczeniem i swędzeniem.

Nie należy oczekiwać po tej maseczce jakichś spektakularnych rezultatów, aczkolwiek ja ją polubiłam. Ma przyjemny, subtelny zapach, nie spływa z twarzy (dość gęsty żel), wyraźnie "ożywia" cerę i wygładza ją. Mam cerę mieszaną, uważam, że sprawdza się na każdą partię twarzy, nie podrażnia. Polecam.

Maseczka wygładza, ale niestety mam po niej bardzo zaczerwienioną skórę. Mam skórę suchą, wrażliwą i kosmetyki często mnie uczulają, więc może dlatego :). Taki kosmetyk z serii nie szkodzi ale i nie pomaga.

Nie zauważyłam jakichś spektakularnych efektów po jej zastosowaniu, jednak zdobyła moją sympatię, dzięki temu, że nie dostałam uczulenia. Rzadko się zdarza, że maseczka mnie nie uczula. Tą więc stosuję regularnie. Buzia jest świeża, czysta i zdrowa, chociaż nie od razu po pierwszym użyciu.

Zapach i konsystencja żelowa może nie są zachwycające ale liczy się skuteczność, ta maseczka świetnie nawilża, cienka warstwa położona na twarz prawie całkowicie się wchłania pozostawiając buzię gładką, nawilżoną i rzeczywiście poprawia koloryt skóry na dużo zdrowszy (kończę pierwszą tubkę). Polecam bo bardzo dobra i niedroga.

Maseczki używam raz w tygodniu lub gdy widzę, że moja skóra potrzebuje zastrzyku energii (np. przed wielkim wyjściem). Mam młodą, wrażliwą cerę. Maseczka świetnie się spisuje, podejrzewam że zawiera ekstrakt z żeń-szenia o przyzwoitym steżeniu i to działa - odżywia skórę, nawilża, dodaje blasku. Poza tym ma idealną konsystencję - nie za rzadki, nie za gęsty żel, który po nałożeniu wsiąka i przyjemnie chłodzi. Do tego jeszcze pachnie żeńszeniem, a to taki miły herbaciany aromat...

Cera mieszana, 20 lat. Maseczkę stosuję kilka tygodni. Świetnie się rozprowadza, dobrze nawilża skórę, poprawia koloryt i wygładza. Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Pachnie delikatnie, ale specyficznie, mi nie przeszkadza. Serdecznie polecam!