Original Source Żel pod prysznic British Strawberry 250 ml marki Original Source w kategorii Higiena / kąpiel i prysznic / żele pod prysznic. Original Source Original Source Żel pod prysznic British Strawberry 250 ml uroda ciało żele mleczka pod prysznic.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
O ile naprawdę cenię sobie produkty Original Source tak ten żel jest kompletnym zawodem dla mnie. Zacznę od opakowania, które w tym przypadku pozbawione jest silikonowej czapeczki, przez co żel wycieka stojąc na półce. Dodatkowo kiepsko się go dozuje, za dużo żelu wypływa na dłoń. Konsystencja jest dużo rzadsza niż w innych żelach, a zapach to jakieś nieporozumienie. Aromat w ogóle nie przypomina truskawki, jest przesłodzony i mdły. Na dodatek bardzo chemiczny. Kolor mocno czerwony wypełniony jest zbyt dużą ilością barwnika. Po prysznicu wanna czy też brodzik są odbarwione jakby się w nich odbyła krwawa rzeź. Dobrze, że produkt nie podrażnia skóry i jej nie wysusza. Myjąc się tym żelem odnoszę wrażenie, że moja skóra nie jest całkowicie oczyszczona. Moim zdaniem jest to najsłabszy z produktó Original Source i z pewnością po niego już nie sięgnę.
Brytyjska truskawka jest moim trzecim żelem z tej firmy, który kupiłam. Poprzednie rzeczywiście miały coś w sobie niespotykanego, a tu taki niewypał. W tym żelu nic mi nie odpowiada. Zapach w butelce jest ok (zawsze wącham żele przed zakupem), ale w zetknięciu z wodą robi się strasznie chemiczny. Mnie po prostu męczył. Jest koszmarnie rzadki, bardzo kiepsko się pieni i nie daje uczucia super odświeżenia. Przekłada się to na jego wydajność - zużyłam całe opakowanie w półtora tygodnia. Jakby tego było mało - bardzo przesuszał mi skórę. Po prysznicu była sucha, ściągnięta i natychmiast musiałam sięgać po balsam. Barwnik zastosowany w żelu to jakieś okropieństwo. Spłukuję skórę naprawdę bardzo dokładnie a i tak ręcznik zabarwił się nieco. Już nie mówiąc o wodzie i pianie, która miała różowy kolor. Właściwie to cieszę się, że tak szybko się skończył. Tylko jak tu przejść obojętnie, skoro firma Original Source szczyci się naturalnością i ble ble ble - a tu taka chemia. Gdzie te naturalne ekstrakty ja się pytam....