Montagne Jeunesse Hair Care Chocolate Infusion - Maska intensywnie odżywiająca włosy z czekoladą 20 ml marki Montagne Jeunesse w kategorii Włosy / pielęgnacja włosów / maski do włosów. Montagne Jeunesse Montagne Jeunesse Hair Care Chocolate Infusion Maska intensywnie odżywiająca włosy z czekoladą 20 ml uroda włosy maseczki.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Opakowanie zawiera dosyć dużo produktu nawet jak dla mnie, dla włosów za łopatki, wystarczyła tylko połowa opakowania. Chociaż nie wiem czy drugą część wykorzystam. Konsystencja jest podobna do budyniu, nie spływa z włosów i fajnie można rozprowadzić maseczkę na włosach. Zapach: Jedynie co mi przyszło do głowy to budyń czekoladowy i to taki nie po ugotowaniu tylko zapach w trakcie rozmieszania proszku z mlekiem. Nie był on mocno stricte czekoladowy, dało się wyczuć w nim coś innego, jakby metalowa zapach. Ale nie było czuć chemii więc można wybaczyć. Ze zmywaniem maseczki nie było problemu, farbuje wodę na brązowo, ale nie plami. Rozczesywałam włosy na pół mokro, zawsze tak robię, ale to co się działo po maseczce.. Ciężko było grzebień przeciągnąć. Włosy splątane, ni za grosz wygładzone lub nawilżone. Puszyły się okropnie, a rzadko kiedy mam z tym do czynienia. Byłam strasznie zawiedziona. O lśnieniu czy odżywieniu nawet nie wspominam. Potem poradziła sobie z nim duuuuża dawka jedwabiu, bo nie miałam czasu na ponowne mycie i odżywki. Jedynie co dobrego zostało po tej masce to woń.: czekoladowy budyń z metalicznym zapachem, przez może godzinę.
Ładnie pachnie i to jeden z największych plusów, ponieważ bardzo lubię czekoladę :)...Nie utrzymuje się oczywiście ten zapach długo ale i tak jestem zadowolona. Mimo tego że włosy po tym nie stały się jakieś lepsze. Było tak jak przed użyciem tej maski. Nie uczula, czego się bałam że będzie jakoś piekło niemiłosiernie (nie trzymałam więcej niż 5 minut, bo tyle należy trzymać max) ale i tak liczyłam na jakiekolwiek efekty, których widać nie było.
Opakowanie zawiera 20ml maski, co w przypadku włosów krótkich lub o średniej długości wystarcza na 2 aplikacje. Wygląd i zapach maski przypomina budyń czekoladowy. Produkt należy trzymać na włosach 2-5minut. Mimo ostrzeżenia o możliwości pojawienia się działań niepożądanych w postaci uczulenia, nie odczułam żadnego dyskomfortu (a jestem dość wrażliwa). Działanie maski oceniam na czwórkę. Nawilża włosy, ale nie wiem czy bardziej niż inne, standardowe odżywki. Wydaje mi się, że największe przesłanie tej maski to działanie na psychikę, ponieważ maski wyzwolił we mnie hormony szczęścia ;)
Maska oczywiście ładnie pachnie, bo czekoladą którą lubię :), ale zapach nie utrzymuje się na włosach na co liczyłam. Poza tym nie odżywiło moich włosów, chociaż nie są specjalnie wymagające w ostatnim czasie. Można spróbować, ale nie spodziewajcie się super efektu.