Viviean
ViViean Control Therapy Matujący krem na dzień SPF 8
Opis produktu
ViViean Control Therapy Matujący krem na dzień SPF 8 marki Viviean w kategorii Twarz / pielęgnacja twarzy / kremy na dzień. Viviean ViViean Control Therapy Matujący krem na dzień SPF 8 uroda twarz kremy matujące do skóry tłustej.
Opinie
(8)
Wskazówki dotyczące pisania recenzji
- Prosimy napisz coś, co pomoże innym Klientom podjąć decyzję przy zakupie.
- Uzasadnij przyznaną ocenę.
- Treść recenzji odnieś wyłącznie do produktu.
- Zadbaj o poprawność językową: używaj polskich znaków, postaraj się unikać błędów ortograficznych i interpunkcyjnych.
- Nie pisz całej recenzji WERSALIKAMI.
- Nie używaj wyrażeń wulgarnych, sformułowań naruszających w jakikolwiek sposób prawo (w szczególności prawa autorskie) lub czyjeś dobre imię.
- Nie umieszczaj reklam, linków do innych serwisów.
- Nie kopiuj recenzji z innych serwisów / źródeł.
Dziękujemy!
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Oj - wystąpił błąd.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Krem nie jest jakąś kosmetyczną rewelacją, ALE:
- matuje moją twarz na kilka godzin (co oznacza, że na dłużej nić inne kremy; niestety mam cerę, która bardzo szybko zaczyna się świecić, więc przy mniej wymagających przypadkach, myślę, że krem może spełnić swoje zadanie idealnie).
- ma fajną konsystencję;
- dobrze współpracuje z podkładem;
- nie wysusza;
- z moich doświadczeń raczej sprzyja leczeniu różnych wyprysków, a na pewno nie powoduje, że wyskakują.
Mam cerę mieszaną, krem dobrze matuje może nie cały dzień, ale na tyle długo że jestem z tego kremu bardzo zadowolona.
Mam kłopotliwą cerę, bo suchą, ale z trądzikiem. Do tego praca w klimatyzowanym pomieszczeniu robi "swoje" ze skórą twarzy. Przy kremach, jakie do tej pory stosowałam, twarz zaczynała mi się świecić bardzo szybko. A tu proszę, ViViean dobrze matuje, może nie przez cały dzień, ale nie łudźmy się, że jakiś krem zmatowi nam twarz na kilkanaście godzin! Oczywiście, poprawiam makijaż - dopiero późnym popołudniem, i nie patrzę już wtedy z przerażeniem w lustro. Do tego nie mam już takich problemów z krostami. Krem działa dokładnie tak, jak opisuje producent. Najpierw kremik musiał uporać się ze spustoszeniem (krosty, rany...), jakiego narobił mi krem Elicina. To było jego pierwsze udane zadanie. Dobrze się wchłania, idealnie pasuje pod makijaż, delikatnie pachnie. Uważam, że jest to krem w sam raz dla takich jak ja - kobiet koło 30-tki, z problematyczną cerą :-) POLECAM!
Z tego kremu nie jestem już tak zadowolona jak z nocnej wersji. Krem wysusza mi skórę, używam go tylko dwa razy w tygodniu. Wchłania się dłużej niż nocna wersja. Działanie zaś jest takie jak obiecuje producent.
Mam cerę mieszaną, suchą na policzkach i tłustą w strefie T do tego wrażliwą oraz problemy z zaskórnikami. Jest to pierwszy kosmetyk tej firmy, który wypróbowałam i nie zawiodłam się. Krem jest lekki, szybko się wchłania, matuje na wiele godzin, skóra jest jaśniejsza i wygląda na zdrowsza, nie zatyka porów i przede wszystkim nie wysusza. Polecam
Bardzo polecam dla skóry mieszanej i tłustej. Konsystencja kremu nie jest najlepsza – rodzaj kisielu z grudkami, ale efekt jest niezły. Stosowałam go przez miesiąc w zestawie z tonikiem, żelem z kwasem salicylowym i kremem na noc z tej samej serii (Control Therapy) i zauważyłam znaczną poprawę – skóra jest zdecydowanie bardziej wygładzona, zmiany trądzikowe uległy znacznej redukcji. Mimo że krem zawiera kwas, nie powoduje podrażnienia ani łuszczenia.
Mam cerę mieszaną, która - niestety - w ciągu dnia zaczyna się świecić. Aby tego uniknąć stosuję kremy matujące. Sięgałam już po różnorodne produkty matujące, zarówno te z górnej półki cenowej, jak i te tańsze. Mało który produkt spełniał moje oczekiwania. Natomiast ten krem jest naprawdę OK i dobrze się sprawdza na mojej mieszanej cerze. Co prawda efekt matu nie utrzymuje się przez cały dzień, ale trwa wystarczająco długo. Jestem z tego kremu bardzo zadowolona.
Bardzo dobry kremik, dobrze matuje, napina i nawilża skórę, przyspiesza gojenie wyprysków. Szkoda, że ma tylko filtr 8. Mam cerę mieszaną - u mnie sprawdza się rewelacyjnie.
