L'Oreal Paris Cień do powiek Color Infaillible marki L’Oréal Paris w kategorii Makijaż / makijaż oczu / cienie do powiek. L’Oréal Paris L'Oreal Paris Cień do powiek Color Infaillible uroda makijaż cienie do powiek.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Mam małą kolekcję tych cieni. Posiadam następujące odcienie: 005 PURPLE OBSESSION (purpurowy), 019 SMOOTHIE KIWI (intensywna zieleń), 013 BURNING BLACK (iskrząca czerń wpadająca we fiolet), 023 BLACK ONYX (czarno-srebrny z drobinkami), 014 ETERNAL BLACK (intensywna czerń ze srebrnymi drobinkami). Zacznę może od tego, co łączy je wszystkie. Bardzo fajne opakowanie. Szklane słoiczki, które bez problemu dają się otworzyć, zabezpieczone wewnątrz plastykowym "korkiem". Dzięki temu nie da rady, aby zrobić im jakąś krzywdę;) Nie do końca rozumiem, czemu pojawiły się problemy w malowaniu u moich poprzedniczek. Ja pędzelkiem, czy gąbeczką bardzo dobrze daję sobie radę, absolutnie nie narzekam, a malowanie jest przyjemnością. Ale może po prostu posiadam jakieś magiczne pędzelki :D Wszystkie cienie długo utrzymują się na powiece, przy ostatniej dwójce, którą wymieniłam, czasem pojawia się problem z osypywaniem przy malowaniu, ale już później żadnego problemu nie ma. Na powiece mają bardzo intensywne kolory...z jednym wyjątkiem. Smooth kiwi zawiódł mnie po całości. Miała być intensywna zieleń, a wychodzi jakiś delikatny pastelek, który jest ledwie widoczny. Ze wszystkich cieni, które posiadam, ten jako jedyny dostaje burę, ale dużą bardzo - za takie pieniądze powinien być bez zarzutu. Właśnie - cena. W Internecie można je kupić za ok.10-15zł i to jest wg mnie cena dobra i odpowiednia. Ale cena w drogeriach...czasem dochodzi i do 50zł co dla mnie byłoby ceną zaporową jak za jeden cień. Niemniej jednak polecam, aby poszukać tych cieni w Internecie i się skusić na parę kolorów.
Zakupiłam po okazyjnej cenie dwa odcienie Black Onyx oraz Silver. Był to zakup bardziej w ciemno i przy okazji, a okazuje się, że będą to moje top-produkty z całego zamówienia. Oba zawierają właściwie prawdziwe 'żywe iskry', pięknie wykańczają makijaż, rozjaśniają oko, dodają elegancji. Znów rozpłynę się nad opakowaniem- ich pudełeczka są przecudne, dodatkowo wyposażone we wkładki, zapobiegające kruszeniu. Niesamowicie wydajne- wystarczy niewielka ilość by uzyskać żądany efekt. Dodatkowo na dobrej bazie nie zauważyłam ani spływania, ani rolowania- co w moim przypadku jest bardzo istotne. Z czystym sumieniem wystawiam maksymalną ocenę.
Co do koloru i ich trwałości- nie mam zastrzeżeń. Kolor mocny, daje ładny połysk, utrzymuje się na powiece cały dzień. Nie roluje się w załamaniach, co konsystencja mogłaby na to wskazywać. Ale... Wcale tak łatwo się nim nie maluje! Pędzelek odpada. Pacynka też odpowiednia nie jest. Najlepiej malowanie wychodzi mi..palcem! Jest to nie lada sztuka i bardzo frapujące! Nie wiem też, co producent miał na myśli pisząc, że jest łatwy do zmycia. Zwykłe środki zmywają go, jakby to powiedzieć? Powierzchownie..? Do dokładnego demakijażu zalecam stosowanie środków do makijażu wodoodpornego. Nie polecam go osobom zabieganym, bo zarówno makijaż, jak i demakijaż pochłania trochę więcej czasu. Na pewno kosmetyk jest odpowiedni na imprezy, w dni upalne, jak i niepogodę, ze względu na swoją wytrzymałość.