Abe biała herbata Balsam na zmęczone i opuchnięte nogi 100 ml

Zacznę może od tego,że w mojej rodzinie problemy z żylakami są dziedziczne i niestety ja także zaczynam mieć niewielkie problemy z krążeniem,dlatego staram się robić wszystko,by zapobiegać tym poważniejszym.Najgorszym okresem dla mnie jest lato,kiedy wysokie temperatury i tryb pracy sprzyjają powstawaniu obrzęków,które w moim przypadku występują głównie na łydkach. Stosowałam już różne preparaty,wmasowując je w skórę nóg,ale dawały mierne efekty w porównaniu do obietnic zawartych w ich opisach,więc dałam sobie spokój,uważając,że nie warto wydawać niepotrzebnie pieniędzy.Zasadę tę "złamałam",kiedy na początku lata robiłam zakupy w aptece internetowej i wśród produktów oferowanych przez sprzedającego zauważyłam ten balsam.Powiem szczerze,że nigdy wcześniej nie spotkałam go w żadnej aptece stacjonarnej i nie wiedziałam o jego istnieniu.Był na wyprzedaży i jego cena była śmiesznie niska,jak na tego typu produkt (ok.4 zł),więc pomyślałam,że zaryzykuję,gdyż nawet jak się nie sprawdzi,to nie stracę zbyt wiele.Kupiłam od razu dwa opakowania i żałuję,że tylko tyle,bo produkt okazał się bardzo dobry. Balsam ma lekką konsystencję.Bardzo dobrze się rozprowadza i natychmiastowo wchłania.Można go śmiało stosować tuż przed ubraniem bez obaw o to,że cokolwiek poplami.Dużym plusem jest to,że balsam bardzo dobrze nawilża skórę nóg,pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku przez długi czas. Tubka,w której umieszczony jest produkt jest poręczna i choć ma niewielką pojemność,jest wydajna. Preparat ma dość przyjemny,delikatny zapach,łudząco przypominający zapach produktów Dermena. Balsam przeznaczony jest do stosowania na zmęczone i opuchnięte nogi.Z opisu zrozumiałam,że należałoby go stosować,kiedy problem wystąpi,czyli na przykład po całym dniu wieczorem,by przynieść sobie ulgę.Ja jednak ustaliłam sobie własny sposób dozowania i traktuję go jako produkt zapobiegawczy,wmasowując go rano w skórę łydek przed wyjściem z domu i powiem szczerze,że jestem zaskoczona efektami. Oczywiście należy podkreślić,że produkt nie likwiduje całkowicie problemu,bo ten związany z zaburzeniami krążenia jest dość złożony,ale przynosi dużą ulgę. Stosując balsam codziennie,w swoim przypadku zauważyłam znaczną poprawę w stosunku do zeszłego lata,kiedy używałam innego produktu.Nawet po całym dniu moje łydki są dużo mniej obrzęknięte,niż wcześniej. Balsam redukuje uczucie zmęczenia i ciężkości nóg,które dla mnie stanowiło zawsze uciążliwy problem,zwłaszcza podczas upałów.Są one zmniejszone do tego stopnia,że nie muszę rezygnować tak jak kiedyś,gdy dokuczał mi ból żył,z niektórych popołudniowych czynności.Znacznie poprawia to komfort życia. Balsam według opisu ma działać ochronnie na naczynia krwionośne,przywracać im elastyczność i zmniejszać podatność do tworzenia żylaków.Nie wiem czy obietnice te potwierdzą się w przyszłości,bo jak wiadomo tylko przy długotrwałym stosowaniu preparatu można mówić o jakiś efektach,a ja na razie kończę pierwszą tubkę.Zważywszy jednak na to,co dobrego produkt przyniósł do tej pory moim nogom,mam nadzieję,że te zapewnienia również się potwierdzą.W każdym bądź razie mam zamiar stosować go systematycznie przez dłuższy okres.Obawiam się tylko o jego dostępność,bo jak na razie nie widziałam go w żadnym sklepie,ani aptece,w których robiłam zakupy. W mojej ocenie balsam zasługuje na 5+ i polecam go szczerzę wszystkim,którzy mają problemy z nogami.Na prawdę warto spróbować.