Kod EAN: 5903263241119
Iwostin Purritin Emulsja matująca marki Iwostin w kategorii Twarz / pielęgnacja specjalistyczna / kuracje kwasami złuszczającymi. Iwostin Iwostin Purritin Emulsja matująca uroda twarz kosmetyki złuszczające na bazie kwasów.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Emulsja matująca ma postać lekkiego, zwartego kremu nawilżającego. Zazwyczaj nie stosuję kremów na dzień gdyż za bardzo przetłuszczają mi skórę i powodują świecenie. Ten krem, emulsja sprawdzała się dobrze na wszystkich partiach twarzy oprócz nosa. Posiadam skórę mieszaną i tylko w strefie T mam problem z nadmierną produkcją łoju. Z czołem i brodą poradził sobie doskonale jednak nos się ciągle nadmiernie świecił. Gdy opuściłam nos w smarowaniu było o niebo lepiej. Kosmetyk szybko się wchłania i pozostawia skórę matową u mnie na 5-6godzin. Ma łagodniejszy iwostinowski zapach niż żel do mycia twarzy dlatego jest całkiem przyjemny. Nie zapycha porów.
To moje pierwsze "spotkanie" z firmą Iwostin i jestem zachwycona. Słowo emulsja kojarzy mi się albo z produktem do mycia twarzy ,albo z silnie natłuszczającym do ciała. Tym razem pod słowem " emulsja" firma ukryła bardzo lekki krem matujący. Prawie bezzapachowy krem ma lekką konsystencję ,którą bardzo łatwo rozprowadzić po skórze. Niemal natychmiast się wchłania pozostawiając skórę matową i zdrową. Doskonale ściąga pory przez co stają się mniej widoczne . Ujednolica koloryt skóry i likwiduje podrażnienia. Krostki zostają złagodzone i nie rzucają się już tak w oczy. Doskonale wygładza i nawilża nie tłuszcząc skóry. Muszę przyznać ,że już po pierwszym użyciu poprawia się kondycja skóry. Z moją mieszaną cerą radzi sobie doskonale , najważniejsze ,że ściąga pory przez co zapobiega powstawaniu zmian trądzikowych . Efekt matu też jest zadowalający.
Emulsję matującą Iwostin uważam za jedną z lepszych jakie dotąd używałam. Może nie matuje skóry na bardzo długo, ale czas w którym się błyszczy jest zadowalający, a emulsja daje dużo więcej niż tylko matowienie. Po pierwsze i dla mojej skóry chyba najważniejsze, nie zapycha porów, a także sprawia, że są widocznie mniejsze oraz zapobiega wypryskom. Po drugie jest doskonała pod makijaż, wszelkie pudry, fluidy itp. nie rolują się, nie ważą, nie spływają. Z mniej istotnych, a jednak znaczących zalet muszę podkreślić, że wchłania się dość szybko, a skóra się nie klei. Bardzo przypadł mi do gustu zapach, który delikatnie utrzymuje się na skórze jakiś czas (pod warunkiem, że nie zabije go intensywnym zapachem fluidu). Kolejną zaletą jest dość duża wydajność, jej niewielka ilość wystarcza na całą twarz i dekolt oraz niewygórowana cena. Ponieważ mnie emulsja odpowiada z chęcią ją polecam, dla mnie warto ją wypróbować.
Purritin to dobra seria. Zresztą jak większość produktów Iwostin. W przypadku emulsji matującej, to jeden z lepszych środków dostępnych na rynku o relatywnie niskiej cenie. Nie należy spodziewać się rewelacyjnego i długotrwałego efektu. Ale efekt matujący zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych kosmetyków w tej kategorii cenowej.
Emulsja matująca z Iwostin faktycznie zmniejsza świecenie się skóry twarzy, ale tylko na parę godzin oraz, co najważniejsze, ogranicza powstawanie zaskórników zamkniętych. Co do zaskórników otwartych, to są one trochę mniej widoczne. Emulsja wraz z kremem na noc z tej serii daje lekki efekt złuszczenia.
Emulsja całkiem dobrze matuje, ale w moim odczuciu niezbyt dobrze nawilża, momentami czuję wręcz, że skóra jest ściągnięta, a nie nawilżona.
Ma mnóstwo zalet:
+ nie podrażnia skóry, jak obiecuje producent,
+ rzeczywiście matuje, chociaż nie jest to efekt wybitnie długotrwały,
+ ma zadowalające właściwości antybakteryjne,
+ produkty matujące zwykle po jakimś czasie wysuszają delikatną skórę twarzy, TEN NIE!
+ nie zapycha porów,
+ stanowi bardzo dobrą bazę pod podkład,
+ jest wydajny, niewielka ilość pozwala na pokrycie całej twarzy.
Nie zauważyłam żadnych rażących minusów. Nie daję maksymalnej ilości gwiazdek, bo może znajdę jeszcze coś lepszego :) Efekt matu mógłby być bardziej długotrwały, ale pewnie wtedy emulsja wysuszałaby skórę. Niech więc zostanie tak jak jest.
Trochę za krótko utrzymuje się efekt matowienia (maksymalnie 4 godziny), potem trzeba się przypudrować. Ale jeśli chodzi o zapobieganie wypryskom i nawilżanie, to nie mam jej absolutnie nic do zarzucenia.
Dobrze dezynfekuje, lekko ściąga twarz, ale nie polecam jej pod makijaż – u mnie puder zwarzył się po nałożeniu na emulsję.
Emulsja jest dobra, bo nie wysusza skóry, łagodzi zaczerwienienia przy krostkach i zmniejsza ich występowanie, skóra jest po niej ładna, pory są zmniejszone. Niestety, słabo matuje – moja mieszana buzia świeci się po godzinie lub dwóch od nałożenia, ale i tak warto spróbować.
Mam cerę tłustą ze skłonnością do powstawania wyprysków. Używam podkładów matujących, dlatego dużą uwagę zwracam na krem pod podkład. Oprócz matowienia wymagam od kremu również tego, aby łatwo można było położyć na nim puder w kremie. Emulsja Iwostinu, mimo ze długo się wchłania, jest znakomita pod podkład. Nawet najcięższy łatwo się na niej rozprowadza, nie wałkuje się. Jest lekka, nie wysusza. Niestety, emulsja nie matuje na długo. I to jest dla mnie powodem, dla którego ponownie nie zdecyduję się na jej zakup chyba że moja cera przestanie się przetłuszczać a takim stopniu, jak dziś.
Jak wszytkie kosmetyki firmy Iwostin - polecam. Wydajny, bez zapachu, dobrze nawilża i matuje. Używam też kremu na noc - również super.