Garnier

Garnier Intensywna pielęgnacja wrażliwej skóry Łagodząco - regenerujący krem do rąk 100 ml

Opis produktu

Łagodząco-regenerujący krem do rąk został stworzony specjalnie do skóry wrażliwej. Koi, odżywia i łagodnie regeneruje naskórek. Jego hipoalergiczna i bezzapachowa formuła została specjalnie opracowana, aby pielęgnować skórę wrażliwą. Zawiera alalantoinę, aby łagodzić podrażnienia oraz olejek z palmy, aby wygładzać i odżywiać skórę. Jego kremowa, nietłusta i nieklejąca konsystencja szybko się wchłania i umożliwia łatwą aplikację.

Garnier Intensywna pielęgnacja wrażliwej skóry Łagodząco - regenerujący krem do rąk 100 ml marki Garnier w kategorii Ciało / pielęgnacja dłoni / kremy do rąk. Garnier Garnier Intensywna pielęgnacja wrażliwej skóry Łagodząco regenerujący krem do rąk 100 ml uroda ciało kremy maseczki do rąk.

Opinie

(1)

Wskazówki dotyczące pisania recenzji

  1. Prosimy napisz coś, co pomoże innym Klientom podjąć decyzję przy zakupie.
  2. Uzasadnij przyznaną ocenę.
  3. Treść recenzji odnieś wyłącznie do produktu.
  4. Zadbaj o poprawność językową: używaj polskich znaków, postaraj się unikać błędów ortograficznych i interpunkcyjnych.
  5. Nie pisz całej recenzji WERSALIKAMI.
  6. Nie używaj wyrażeń wulgarnych, sformułowań naruszających w jakikolwiek sposób prawo (w szczególności prawa autorskie) lub czyjeś dobre imię.
  7. Nie umieszczaj reklam, linków do innych serwisów.
  8. Nie kopiuj recenzji z innych serwisów / źródeł.
Jeśli zastosujesz się do powyższych wskazówek Twoja recenzja ukaże się szybciej! Dziękujemy!

Dziękujemy!

Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.

Oj - wystąpił błąd.

Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.

Wypełnij, proszę, prawidłowo wszystkie powyższe pola.
Kolorowa
Dla ochrony suchych dłoni pasuje znakomicie
2013-05-28

Na krem ten natrafiłam, kiedy szukałam czegoś, co uśmierzy moje wiecznie spierzchnięte dłonie. Szczególnie w czasie zimy i wystawiania rąk na trudne warunki środowiska nie wpływa na nie dobrze. Tak więc mając już dość zniszczone i suche dłonie potrzebowałam jakiegoś wartościowego kremu. Jako, że akurat w mojej ulubionej drogerii była na niego promocja, więc bez zastanowienia się i za namową sprzedawczyni, nabyłam kosmetyk bez obaw. I nie zawiodłam się. Pierwsze, co rzuca się w nasze oczy, gdy wchodzimy do drogerii, to białe opakowanie. Jest to tubka, typowa dla kremów do rąk. Na przodzie opakowania widnieje duży napis z nazwą firmy i oczywiście emblemat fragmentu liścia, wskazujący na naturalność kosmetyków. Zaletą są duże litery, co umożliwi przeczytanie przeznaczenia kremu osobom starszym. Oprócz tego widnieje również informacja o zawartości naturalnych wyciągów z palmy. Produkt zawiera również allantoinę. Jeżeli chodzi o kolejne zalety opakowania, to są nimi bez sprzecznie wygoda użytkowania tubki. Jest ona odpowiednich rozmiarów, czyli nie jest zbyt duża, na to by nie zmieścić się w torebce, ani też zbyt mała. Po za tym ma zamknięcie z klapką, co ułatwia odpowiednie dozowanie produktu. Jeżeli jest taka konieczność krem bez problemu możemy postawić na zakrętce. Pozwoli to na spłynięcie końcówki produktu do zakrętki. Jedyną wadą, jaką zauważyłam, to fakt że ścianki są nie przezroczyste (jest to jednak wada wszystkich poznanych przeze mnie kremów), co uniemożliwia podejrzenie, ile jeszcze kosmetyku pozostało do wykorzystania. Najważniejsze jednak w dalszym ciągu pozostaje działanie kremu, które muszę przyznać, że jest bez zarzutu. Głównym zadaniem kremu, jak to obiecuje producent, jest łagodzenie, odżywanie i ochrona. Każde z tych działań chciałabym opisać pokrótce. Jeżeli chodzi o łagodzenie, to muszę przyznać, że jego bezzapachowa formuła sprawdza się bardzo dobrze na wrażliwej i alergicznej skórze. Fakt, że moja skóra na dłoniach nie jest alergiczna, ale była tak podrażniona, że czasem krwawiła. Krem dobrze ją nawilżył i pozostawił przyjemnie gładką. Spełnił więc również zadanie odżywcze. Już po tygodniu stosowania zauważyłam, że popękany naskórek i zaczerwienienia uległy załagodzeniu. Było to dla mnie zaskoczeniem, ponieważ na opakowaniu widnieje informacja, że regeneracja skóry następuje dopiero po 14 dniach. Po za tym krem miał za zadanie chronić skórę przed czynnikami środowiska. W tym względzie również spisał się rewelacyjnie, ponieważ ochronił moja skórę przed mrozami, ale i przed chemią gospodarczą. Dlatego z czystym sercem mogę polecić ten produkt osobom ze skłonnością go uszkodzeń skóry wywołanych przesuszeniem. Konsystencja kremu jest odpowiednia. Nie jest zbyt rzadki i nie wylewa się z tuby, nie jest tez zbyt gęsty więc nie ciężko go wycisnąć. Pewny problem pojawia się przy końcu opakowania, kiedy w tubce jest już niewiele kosmetyku, ponieważ wtedy trudno wydobyć ostatnie mililitry. Najlepszym rozwiązaniem jest wtedy przecięcie tubki. Wtedy jednak należy jak najszybciej zużyć kosmetyk, bo nie jest chroniony należycie przed zanieczyszczeniami. Rozprowadzanie kremu na rękach jest przyjemne. Łatwo rozsmarowuje się i dość szybko się wchłania. Nie pozostawia na skórze białej warstwy o ile nie nałożymy go zbyt dużo. Nie ma również problemy z pozostawieniem tłustego filmu. Jako, że jest to krem bardziej ochronny i nastawiony na natłuszczenie, to konsystencja kosmetyku jest dość ciężka. Sprawia to, że wchłanianie jest utrudnione, ale jak na krem ochronny, to jest to czas krótki. Najlepiej sprawdza się po nałożeniu pod rękawiczki. Przy pracach domowych konieczne jest odczekanie aż krem się wchłonie, bo mimo wszystko tłusty film przed wchłonięciem nie pozwala na utrzymanie w dłoniach właściwie niczego. Jeżeli chodzi o wydajność kosmetyku to jest ona według mnie bardzo duża. Opakowanie 100ml starczyło mi na cały okres od jesieni do wiosny. Używałam go regularnie przed wyjściem na zewnątrz oraz przed domowymi porządkami, za każdym razem w ilości ziarenka grochu. Barwa kremu to kolor biały, a zapachu tak jak już wspominałam nie ma (lub dla bardziej wrażliwych nosów jest bardzo ale to bardzo słabo wyczuwalny). Dostępność kremu tez nie budzi zastrzeżeń. Spotkałam się z nim zarówno w dużej drogerii jak i w mniejszej. Oczywiście dostępny jest także w drogeriach internetowych. Cena kremu jest trochę wygórowana, chociaż biorąc pod uwagę jego wydajność jest to opłacalna inwestycja. Ja akurat natrafiłam na promocję, ale gdyby jej nie było, to chyba nie zdecydowałabym się na zakup. Dopiero teraz, po użyciu wiem, że kosmetyk jest wart swojej ceny. W takim razie na pewno jeszcze nie raz go kupię. Kosmetyk nie wywołał podrażnień i uczuleń ani u mnie ani u osób, które stosowały go przypadkowo. Zaletą jest też fakt testowania dermatologicznego. Dla mnie ważna jest również obecność naturalnych składników, które w kosmetykach Garnier są używane z pierwszeństwem. Polecam wypróbować.

  • ochronne działanie
  • nawilżanie
  • łagodzenie podrażnień
  • duża wydajność
  • odpowiednia konsystencja
  • brak zapachu (szczególnie ważne dla alergików)
  • brak wywoływania alergii
  • obecność składników naturalnych w składzie
  • ergonomiczne opakowanie
  • klapka przy zakrętce pozwalająca na dokładne dozowanie kremu
  • testowany dermatologicznie
  • łatwo dostępny
  • odpowiednia cena w stosunku do działania i wydajności

Podobne produkty