Kod EAN: 3283950910927
Cattier Maseczka z glinki żółtej do cery suchej marki Cattier w kategorii Twarz / pielęgnacja twarzy / maseczki do twarzy. Cattier Cattier Maseczka z glinki żółtej do cery suchej uroda twarz maseczki oczyszczające.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Nigdy wcześniej nie używałam glinki i bardzo się cieszę, że wygrałam tą maseczkę na waszej stronie (nie ma to wpływu na moją opinię) bo okazała się świetna. Maseczka ma konsystencję pasty do zębów co jest doskonałym rozwiązaniem bo dobrze się ją nakłada. Producent pisze, że nie wolno dopuścić do wyschnięcia więc bardzo często trzeba spryskiwać twarz (jest to trochę uciążliwe). Dość łatwo zmywa się z twarzy. Tubka jest średniej grubość dzięki czemu dobrze trzyma się w ręku. Opakowanie o średniej grafice, nie zachęca (gdybym nie używała nigdy widząc na półce w sklepie, nie kupiła bym ponieważ nie zwróciła bym na nią uwagi). Duży plus za naklejkę z tyłu z informacjami po Polsku, niestety nie pisze co jaki czas stosować. Zapach jest przyjemny, bardzo intensywny, ja wyczuwam w nim cytrynę. Po zmyciu nie pozostaje na skórze. Osobiście maseczkę używam co drugi dzień, stosowałam cztery razy. Mam skórę trądzikową i maseczka mi pomaga. Trądzik złagodniał, skóra stała się odżywiona, miła w dotyku, jakby nabrała blasku. Maseczka doskonale oczyszcza, a jednocześnie nawilża.
Maseczkę wygrałam w konkursie w "Esentii", więc teraz odwdzięczę się recenzją, ale fakt,że ją wygrałam na pewno nie będzie miał wpływu na moją ocenę. Postaram się być jak najbardziej obiektywna i rzetelna w swojej ocenie. Jest to maseczka z glinki żółtej z Oczarem Wirgilijskim przeznaczona do cery normalnej, suchej i wrażliwej z popękanymi naczynkami. Opakowanie to tubka stojąca na zakrętce więc produkt zawsze jest gotowy do użycia. Kolorystyka opakowania jest nie krzykliwa,stonowana może mówić o tym, że to produkt ekologiczny,więc jego składniki pochodzą z upraw ekologicznych. Otwieramy tubkę za pomocą zakrętki,zwykłej zakręcanej ja wolę takie na zatrzask wtedy nie ma problemu z zakręcaniem gdy ma się mokre dłonie. Na tubce umieszczona jest naklejka z informacjami w języku polskim. Termin przydatności maseczki wynosi dwanaście miesięcy od momentu otwarcia, o tym informują nas znaczki umieszczone na opakowaniu. Myślę, że z racji, że tubka stoi na zakrętce to łatwo będzie wydobyć resztki maseczki, zawsze można przeciąć tubkę nożyczkami i w tedy na pewno nic się nam nie zmarnuje. Tubka jest biała więc nie widać ile produktu pozostało w środku. Zapach jest dość intensywny, może nawet duszący taki typowy dla glinek .Po zmyciu maseczki nie jest wyczuwalny na skórze. Bardzo dobrze się ją nakłada, no i nie trzeba jej rozrabiać więc raz, że zaoszczędzamy czas to również unikamy bałagany w łazience. Konsystencja gęstej pasty w kolorze ciemnobeżowym, dobrze kryje skórę i nie jest ani zbyt tępa ani za śliska. Bardzo szybko wysycha więc trzeba ją spryskiwać do czasu gdy minie polecany przez producenta czas aplikacji. Gdy wyschnie na skórze tworzy się skorupa, która podczas pękania kruszy się i okropnie pyli, więc trzeba uważać by nie pobrudzić ubrania. Producent zaleca pozostawienie maseczki na dwadzieścia minut po upływie tego czasu trzeba zmyć twarz letnią wodą. Zmywanie jest bardzo łatwe i nie sprawia trudności, ja mimo, że już wizualnie twarz wygląda na zmytą, przemywam ją wacikiem nasączonym tonikiem aby mieć pewność, że już nic nie zostało na skórze. Efekty daje niesamowite, nie wysusza skóry a przy tym oczyszcza ją i doskonale zwęża pory. Jestem posiadaczką skóry mieszanej ze skłonnościami do wyprysków, a przy tym często kosmetyki wywołują u mnie reakcję alergiczną. Ta maseczka nie powoduje podrażnień ani reakcji alergicznych, reguluje pracę sebum więc skóra wygląda na odświeżoną i na napakowaną minerałami. Wszelkie krostki są znacznie podgojone, ale też nie przesadnie wysuszone. Można powiedzieć,że wyrównuje koloryt, bo łagodzi wszystkie zaczerwienienia. Maseczka jest bardzo wydajna, bo bardzo dobrze pokrywa skórę. Na pewno spróbuję jeszcze maseczki tej firmy, ale z ciekawości zakupię z innej glinki, by mieć porównanie,która okaże się lepsza. *** Polecam ***
Fajna maseczka. Nie mam specjalnych problemów z cerą. Używam jej profilaktycznie i dla przyjemności na przemian z zieloną glinką w paście cattier (też bardzo dobra). Ta żółta faktycznie nie przesusza i na pewno skóra wchłania trochę minerałów :-) Wygodne jest to, że nie trzeba suchej glinki rozpaćkać z wodą, tylko taką pastę od razu nałożyć. Nie spływa z twarzy, tylko trzeba często spryskiwać twarz wodą, żeby maseczka nie zasychała. Polecam.