SVR UV SVR 100 Krem ochronny 50 ml marki SVR w kategorii Twarz / pielęgnacja twarzy / kremy na dzień. SVR SVR UV SVR 100 Krem ochronny 50 ml uroda twarz kosmetyki do opalania twarzy.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Krem wart jest swojej ceny i po skończeniu opakowania, które mam, kupię go ponownie. Jest naprawdę skuteczny. Przetestowałam go w Chorwacji, na plaży, w bardzo ostrym słońcu. Nie dopuszcza promieni. Musiałam przestać go stosować, bo nie chciałam wrócić "biała" z wakacji. Malutkim minusem jest jego konsystencja – krem jest bardzo gęsty, trudny do rozsmarowania, pomimo tego i tak twierdzę, że jest fantastyczny. Można opanować sztukę nakładania i tak naprawdę nie stanowi to większego problemu. Byłam mile zaskoczona, że nie zatyka porów, nie zauważyłam też, aby pojawiały się na buzi jakiekolwiek niedoskonałości, a mam tłustą cerę. Dobrze sprawdza się pod makijażem, podkład nie "wałkuje się" i nie spływa. Makijaż jest tak samo trwały jak po tradycyjnych kremach. Stosuję go ciągle, nie wychodzę z domu bez wcześniejszego nałożenia kremu. Chyba jestem uzależniona od niego!
Naprawdę skuteczny filtr. Mam małego świra na punkcie ochrony skóry przed promieniowaniem UV. A ten specyfik chroni zarówno przed UVA (!!!), jak i UVB. Ma oczywiście kiepskie cechy skutecznych preparatów ochronnych - dość trudno się rozsmarowuje i wchłania, jeśli jest aplikowany w ilości odpowiedniej dla skutecznego działania. Ale czego się nie robi, żeby opóźnić starzenie się skóry ;)
Używam tego kremu od czasu, gdy zastosowałam kurację retinoidami, czyli od jakiegoś miesiąca. Nie mogę w tej chwili ocenić czy krem ma naprawdę tak wysoką ochronę przeciwsłoneczną ze względu na pogodę, ale widać na oko, że jest bogaty w filtry. Mam 30 lat, cerę mieszaną ze skłonnością do trądziku i pękających naczynek. Krem sprawdził się jako ochrona przeciw mrozom, ponieważ zostawia na skórze dosyć tłusty film. Nie zauważyłam, żeby zapychał mi pory dodatkowo. Jednak efektu "tonującego", jak podano na opakowaniu, nie stwierdziłam. Według mnie powinien mieć rzadszą konsystencję. Nie powodował też "kulkowania się" podkładu, którego po nim używałam. Wykazuje też działanie nawilżające. Krem na pewno jest warty wypróbowania i swojej ceny. Polecam.