Kod EAN: 5907505887004
AFP Masło Karite 100% naturalne BIO marki Afp w kategorii Ciało / pielęgnacja ciała / masła do ciała. Afp AFP Masło Karite 100 naturalne BIO uroda twarz kremy tłuste i półtłuste.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Jeśli masz problem z suchymi, spierzchniętymi ustami, przesuszoną skórą dłoni, suchymi stopami - to ten kosmetyk jest dla Ciebie. Polecam.
Jako odżywka do włosów to nie polecam, ponieważ ciężko nałożyć (trzeba poczekać aż się rozgrzeje w rękach) a potem ciężko spłukać (jakby się miało smalec na głowie). Po umyciu głowy włosy i tak wyglądają jak przetłuszczone. Teraz tak mi przyszło na myśl że można by nakładać na same końcówki. Natomiast inne lepsze zastosowanie to po prostu nakładanie na suche partie skóry. Zimą przesuszają się dłonie, więc nakładam co kilka dni na noc przed snem, żeby już niczego nie dotykać, ze względu na lepkie łapki.
Masła używam po depilacji, przy mojej wrażliwej skórze bardzo mi pomaga, POLECAM.
Masło bardzo dobrze nawilża skórę całego ciała. Może zapach nie jest doskonały ale jego działanie przebija wszystkie niedogodności :)
Trudne do wybrania z pudełka i rozsmarowania, po rozgrzaniu w dłoni częściowo znika, wsiąkając w skórę dłoni. Jest to typowe tłuste mazidło, bez zapachu, bardziej przypominające bardzo twardy smalec niż masło. Dobrze natłuszcza suchą, spierzchniętą skórę, pozostawiając ją lekko błyszczącą i troszkę lepką. Można je mieć pod ręką, zwłaszcza latem, by ukoić suchą skórę np. po opalaniu, depilacji czy kąpieli. Bez zachwytu polecam jako maść kojącą, ponieważ jak przystało na produkt BIO - nie uczula.
Jestem zaskoczona tym jak dobrze nawilża i natłuszcza. Jest bezkonkurencyjną odżywką, zwłaszcza teraz, gdy mroźny wiatr i centralne ogrzewanie dają się we znaki i włosy się strasznie przesuszają. Nakładam na noc, z rana myję włosy i nie muszę się obawiać, że suszarka pogorszy ich stan. Ale uwaga! Nie powinno się nakładać masła zbyt obficie na włosy, bo potem ciężko jest zmyć taką grubą warstwę szamponem. Mam długie włosy i coś o tym wiem:p Poza tym warto zaaplikować trochę masła w miejsca przesuszone. Wydaje mi się, że świetnie nawilża i regeneruje skórę na stopach. Stosuję od kilku tygodni i widzę efekty. Podsumowując, bardzo fajny, wydajny, uniwersalny i, co najważniejsze, ekologiczny produkt. Szczerze polecam, po pewnym czasie staje się niezbędnikiem na półce w łazience:)
Bardzo wydajny. Włosy po nim są lśniące i zdecydowanie zwiększają swoją objętość. Polecam
Karite jest bezzapachowe więc jeśli ktoś szuka 'smacznych' kosmetyków to nie może tego oczekiwać od masła Shea, które nie ma zachęcającego zapachu. Jest bardzo wydajny. Wystarczy mała ilość na palcu, rozgrzać i wystarczy np. na cała nogę. Jeśli za dużo się nałoży ma się uczucie tłustej skóry. Bardzo dobrze nawilża zostawiając powłokę na ciele, którą czuć aż do wieczora następnego dnia. Według mnie warto spróbować.
Masło Karite to na pewno świetny naturalny nawilżacz. Ale jak to nieraz z naturalnymi kosmetykami bywa, ciężko się go rozprowadza. Jak to z masłem naturalnym bywa ma twardą konsystencję i należy go dobrą chwilę ogrzewać w dłoni aby być w stanie wetrzeć go w skórę co jest trochę kłopotliwe i bardziej czasochłonne niż w przypadku tradycyjnych kremów czy balsamów. Ale z drugiej strony skóra po nim jest naprawdę odżywiona.
Aby rozprowadzić masło, trzeba je wyskrobać z pudełka i rozgrzać w dłoni, skóra jest dobrze natłuszczona, a specyfik szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia mazi na skórze.
Na masło Karite 100% naturalne bio skusiłam się ponieważ jest naturalne, bez sztucznych dodatków, a ja stawiam na naturalne kosmetyki. Jestem posiadaczką cery mieszanej, wrażliwej wiec stosuję masełko na noc, bo cera błyszczy się po nim niemiłosiernie, ale to nic w porównaniu z tym jak działa. Nawilża, natłuszcza, łagodzi podrażnienia, zaczerwienienia, goi - w jedną noc wygoiłam spękane usta - jestem zachwycona! Nie kupię już nigdy pomadki ochronnej bo mam już coś znacznie lepszego. Opakowanie super mega duże, moje 270 ml, masełko wydajne, rozgrzane chwilkę w dłoniach rozprowadza się idealnie, co najważniejsze nie uczula i pomimo iż jest tak treściwe - nie zapycha. Włosy jak zareagują jeszcze nie wiem, właśnie wtarłam w końcówki troszkę masełka i zobaczymy jak umyję, stopy natomiast są wdzięczne, skóra miękka, gładka. Atutem jest zarówno brak zapachu jak i opakowanie w postaci pudełka, poręczne, nie wyślizguje się podczas próby wydobycia masła, no i pozwala na cieszenie się tym rewelacyjnym mazidełkiem do całkowitego wykorzystania. Polecam.
Nie wierzę w kosmetyki do wszystkiego. Z reguły okazują się do niczego. Inaczej jest z Masłem Karite. Na suchą skórę łokci - rewelacja, stopy też zadowolone, masaż też można wykonać. A najbardziej wdzięczne są włosy. Masło wcieram we włosy przed wejściem do sauny. Po zakończeniu kąpieli w saunie koniecznie trzeba włosy umyć tak jak zwykle. Gorące powietrze zawsze źle wpływało na moje delikatne i słabe włosy. Masło Karite sprawiło, że włosy stały się jak po zastosowaniu jakiejś super odżywki (a o taką faktycznie trudno). Nie są już przesuszone, mniej rozdwojonych końcówek. Błyszczą i dobrze się układają. Polecam - najlepiej zaraz duże opakowanie!
Kupiłam ten krem ponieważ stawiam teraz na kosmetyki naturalne, a on był szczególnie polecany i ja również się nie zawiodłam! Krem łatwo się rozsmarowuje (być może dlatego, że teraz jest wysoka temperatura, może w zimie trzeba będzie go dłużej potrzymać w dłoniach), dobrze nawilża - szczególnie moje suche policzki (mam cerę mieszaną), strasznie się po nim świecę, dlatego najlepiej stosować go na noc lub rano, a nadmiar kremu zebrać chusteczką. Opakowanie 50 ml zamówiłam 3 tygodnie temu i już mi się kończy lecz nie stosowałam go tylko na twarz ale również jako balsam do ciała, pomadkę i krem do stóp, dlatego myślę, że jest całkiem wydajny. Mam zamiar zamówić sobie jeszcze jeden, tylko tym razem 200 ml i wypróbować jako odżywkę do włosów. Naprawdę warto go kupić szczególnie dlatego, że jest to produkt całkowicie naturalny!!!
Używam tego produktu do opalania, bo ze skórą ciała, jako taką, nie mam problemów. Naturalne filtry są wystarczające, nie nabawiłam się żadnych poparzeń. Opalenizna ma za to piękny kolor i połysk, długo się utrzymuje.
Produkt ma konsystencję masła, trzeba go rozgrzać na ciele, aby ładnie się rozpuścił. Doskonale pielęgnuje spierzchnięte usta i suchą skórę stóp. Ładnie zmiękcza naskórek, pielęgnuje przemarznięte kończyny sprawiając, że odmrożona skóra jaśnieje. Masło jest bardzo dobrym produktem pozbawionym na szczęście tradycyjnego zapachu, towarzyszącemu normalnie przy tego typu produktach. Opakowanie jest ładnie zaprojektowane i poręczne.
Jestem naprawdę zadowolona. Masło faktycznie szybciutko się wchłania (do 5 min.), szczerze powiedziawszy spodziewałam się, że skóra jednak będzie się trochę błyszczeć, ale nic takiego się nie dzieje na mojej. Ja mam suchą, być może inaczej reaguje na tłustej. Skóra jest mięciutka, i po chwili widać, że zaczyna odżywać. Jest też świetny do stóp. Poza tym, jest to ciekawa alternatywa po kosmetykach konwencjonalnych, których składnikami są m.in. olej mineralny (pochodna ropy) i parafina. W tym wypadku certyfikat EcoCert gwarantuje naprawdę "naturalną jakość" produktu.