Kod EAN: 3326102000043
Argiletz Glinka biała w paście marki Argiletz w kategorii Twarz / pielęgnacja specjalistyczna / glinki kosmetyczne. Argiletz Argiletz Glinka biała w paście uroda twarz glinki.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Odkąd zaczęłam stosować glinki Argiletz nawet nie patrze w stronę innych maseczek... Mój sposób na niezasychanie maseczki na skorupę (i aby nie wysuszyć sobie skóry) to położenie na rozprowadzoną już na twarzy maskę gazy, którą mocze lub spryskuje woda. Potem jest też łatwiej glinkę usunąć, przy pomocy tejże gazy. Mam 40 lat, skórę mieszaną; czoło, nos, broda lekko przetłuszczające się a na bokach skórę normalną ze skłonnością do odwodnienia. Myślę że maseczkę mogą spokojnie stosować dużo młodsze osoby, może nawet im dać więcej korzyści niż mnie... Na pewno dobrze odżywia skórę a także matuje.
Nie przepadam za glinką i w ogóle za maseczkami wymagającymi zmywania, ale glinka tej firmy jest dość przyjazna w użyciu. Wygodnie aplikuje się ją z tubki, zasycha szybko, nie kruszy się, obsypując wszystko wokół. Zmywa się łatwo wacikiem albo kosmetyczną gąbeczką. Jak to po glince - skóra jest po niej gładka i miła w dotyku, lekko napięta - i pozostaje taka przez kilka godzin, więc mimo że glinek nie lubię, będę je co jakiś czas stosować :)
O glinach napisano już bardzo wiele recenzji... Powiem tylko tyle, że gdy jej nie mam, moja cera cierpi i domaga się jej zdecydowanie:-) Nie podrażnia suchej i wrażliwej skóry! Polecam z czystym sumieniem!!! Wasza skóra będzie Wam naprawdę wdzięczna!
Biała glinka to idealny produkt do cery wrażliwej. Nie uczula, nie ściąga skóry (ale trzeba postępować zgodnie z zaleceniami) i świetnie łagodzi podrażnienia (w tym przypadku trzeba ją zostawić na twarzy na minimum 30 minut). Wypróbowałam ją na mojej kapryśnej skórze i zdecydowanie polecam!
Lubię sięgać po kosmetyki naturalne. Glinka biała jest takim produktem w 100%. Łagodzi podrażnienia, wyrównuje koloryt (drobne przebarwienia znikają), delikatnie napina skórę. Wyraźnie oczyszcza pory. Stosuję ją raz w tygodniu. Cera jest odświeżona, jaśniejsza, po prostu zdrowsza. Jedynym mankamentem produktu jest wytrącająca się w tubce woda (to tylko taki malutki minusik).
Glinka jest rewelacyjna - bardzo łatwa w stosowaniu, nie wymaga nawilżania, jak zielona i różowa, ale nawet jakby wymagała, to i tak warta jest tego zachodu - efekt fantastyczny - cera rozjaśniona, promienna, koloryt wyrównany. Mam cerę mieszaną, problemy z rozszerzonymi porami. Maseczkę stosuję od niedawna na przemian z glinką zieloną i różową i moje pory zaczynają się zmniejszać!!! Wcześniej musiałam chodzić na zabiegi kwasami do kosmetyczki, a teraz widzę, że glinki Argiletz świetnie ją zastąpią :) Stosuję dwa razy w tygodniu, nakładam, biorę prysznic, myję ząbki, a twarz pięknieje :)
Jestem naprawdę zadowolona. Na pewno zamówię kolejną tubkę. Skóra po użyciu glinki jest przez długi czas bardzo gładka. Poza tym usuwa martwy naskórek i daje uczucie świeżości. Polecam dla skóry suchej i wrażliwej.
Delikatniejsza, a przez to słabiej działająca na moją skórę niż zielona glinka. Nie polecam dla osób z bardzo tłustą cerą, taką jak moja. Dosyć trudno się rozsmarowuje, trzeba trzymać ją 30 minut - jak dla mnie, trochę za długo. Nie zauważyłam żadnych właściwości nawilżających, czy rozjaśniających. Praktycznie nic nie dała mojej cerze. Więcej już jej nie kupię, widać przeznaczona mi jest jedynie zielona glinka :)
Mam bardzo problemową cerę, a kosmetyki Agriletz pozwalają mi ją okiełznać. Wcześniej używałam najczęściej glinki zielonej, ale biała okazała się równie rewelacyjna. A nawet lepsza, bo delikatniejsza, a ja muszę już myśleć o przeciwdziałaniu zmarszczkom. Mam na czole dwie zmarszczki mimiczne, które są już dość wyraźnie. Kupiłam serum na zmarszczki mimiczne, które jednak nie przyniosło żadnych efektów. Natomiast po nałożeniu tej maseczki widzę natychmiastową poprawę. Największą jednak zaletą tych kosmetyków dla mnie jest to, że są w 100% naturalne! Uwielbiam je i gorąco polecam.
Moja cera po 30–stce jest tłusta i bardzo kapryśna, sprawiamy sobie nawzajem wiele kłopotu, tym razem zapędom eksperymentalnym towarzyszy ogromna satysfakcja, ponieważ glinka całkowicie odpowiada moim wymaganiom. Na nałożoną warstwę stosuję tonik w żelu, dzięki temu przedłużam jej działanie, jest to mój własny patent, który pozwala uniknąć podrażnień w związku z całkowitym zaschnięciem maseczki, glinka biała łagodzi podrażnienia i koi moją zmęczoną cerę. Twarz ma ładny, zdrowy koloryt. Polecam kosmetyk wszystkim borykającym się z tłusta cerą. Choć nie ściąga porów tak jak zielona glinka zdecydowanie produkty te uzupełniają się wzajemnie. Zdecydowanie polecam, bardzo dobry kosmetyk podobnie jak reszta maseczek "tubkowych", Argiletz, których mam już pokaźną kolekcję, wygodna tuba, łatwa aplikacja szkoda, że szybko sie kończy :)
Glinka dla mnie nie jest zbyt wygodna w użyciu. Trzeba ją kilkakrotnie nawilżać. Ale dla cierpliwych efekt jest doskonały. Skóra jest wyraźnie oczyszczona i rozjaśniona.
Oczywiście używam zawsze mleczka, toniku i kremu na bazie glinki białej. Polecam.
Zachęcona dobrymi opiniami, zakupiłam tę glinkę. Niestety, w przypadku mojej skóry glinka się nie sprawdziła. Zbyt mocno wysusza moją cerę już po zmyciu, nie mówiąc już o tym, że "w trakcie" robi się skorupa i trzeba cały czas zwilżać twarz.
Biała glinka jest delikatniejsza od zielonej, ale w niczym jej nie ustępuje, jeżeli chodzi o oczyszczenie i wygładzenie cery. Bardzo przyjemnie się ją stosuje, łatwo się zmywa. Postać pasty jest bardzo praktyczna, kiedy nie ma czasu na zabawę z rozrabianiem glinki z wodą :) Stosowana na zmianę z glinką zieloną działa cudownie. Po zmyciu jej z twarzy moja mieszana cera nie jest wysuszona ani ściągnięta. Polecam z czystym sumieniem!
Miło jest posiedzieć w wannie z myślą, że ta maseczka super działa na moją skórę twarzy i szyi. Ma biały kolor i NICZEGO nie brudzi. W trakcie zabiegu nie można doprowadzić do wysuszenia glinki na twarzy - ale podczas kąpieli w wannie jest to niemożliwe (para wodna działa nawilżająco). Poza tym zawsze można zwilżyć twarz wodą termalną lub mineralną. Naprawdę działa!! POLECAM!!!
O wiele mniej wysuszała mi skórę niż glinka czerwona - glinka biała jest pod tym względem lepsza i bardziej odpowiada mojej cerze, działa ciut łagodniej, ale też bardzo dobrze oczyszcza i wygładza. Niemniej też szybko zasycha, co wymaga ciągłego nawilżania, ale jest troszkę łagodniejsza - nie tworzy zaschniętej skorupy na twarzy i przede wszystkim tak nie brudzi: ani mnie, ani całej łazienki.
Po zastosowaniu białej glinki skóra jest jaśniejsza i wygląda lepiej. Pomimo moich obaw okazało się, że glinka nie podrażniła mojej bardzo wrażliwej cery. Po spłukaniu glinki zauważyłam tylko delikatny efekt ściągnięcia skóry, który ustąpił po nałożeniu grubej warstwy kremu regenerująco-nawilżającego. Po zastosowaniu samej glinki nie zauważyłam efektu nawilżenia, natomiast następnego dnia skóra rzeczywiście była gładsza i jaśniejsza.
Wspaniała rzecz, delikatna, o wiele lepsza niż glinka zielona, która podrażnia moją skórę. Polecam wrażliwcom.
Mimo właściwości ściągających maseczka łagodzi i nawilża. Szybko zasycha, ale woda termalna łagodzi ten skutek.
Glinka jest delikatniejsza niż np.: zielona, przez co nadaje się do cer wrażliwych, ale wymagających oczyszczenia.
Postanowiłam zacząć od najdelikaniejszej, wg opisów, glinki, niestety, zawiodłam się: już przy pierwszej aplikacji pasta wysuszyła i ściągnęła skórę, z całą pewnością nie nawilżyła i nie złagodziła podrażnień. Niezrażona stosowałam ją dalej i zużyłam już prawie całe opakowanie, niestety nie zauważyłam zmian na plus. Maseczka błyskawicznie zasycha i to już na palcach, podczas nakładania! Po kilku minutach zaczyna się osypywać. Zastępuje peeling, ale nie nadaje się do wrażliwej, naczynkowej cery, raczej dla tłustej (ja mam mieszaną). Na pewno nie kupię jej po raz drugi.
Jest przeznaczona głównie dla mojego mężczyzny, który ma wrażliwą, skłonną do przesuszenia i reakcji alergicznych cerę. Sprawdza się znakomicie - delikatnie oczyszcza i wygładza cerę. W porównaniu do innych glinek bardzo szybko zasycha, więc należy kilkakrotnie zwilżać ją wodą w sprayu, bo inaczej osypuje się z twarzy. Po zmyciu skóra nie jest zaczerwieniona i ściągnięta, jak to bywa po użyciu pozostałych rodzjów glinek.