Kod EAN: 5904826010227
Asa Epikrem do pielęgnacji skóry skłonnej do świądu, rogowacenia i pękania marki Asa w kategorii nil. Asa Asa Epikrem do pielęgnacji skóry skłonnej do świądu rogowacenia i pękania uroda ciało maści wazeliny.
Otrzymaliśmy Twoją recenzję - pojawi się na tej stronie po zatwierdzeniu przez moderatora.
Odśwież stronę i spróbuj, proszę, raz jeszcze.
Krem okazał się niezwykle pomocny przy łagodzeniu podrażnień, swędzenia i pękającej skóry na piętach.
Doskonały na różne dziwne, zwłaszcza suche i szorstkie zmiany skórne :) Jeśli nie są liczne, to pudełeczko wystarczy na długo, bo wystarczy posmarować 2-3 razy.
Epikrem jest bardzo dobry do suchej skóry. Bardzo dobrze nawilża i eliminuje nieprzyjemne uczucie szorstkiej i ściągniętej skóry. Jego konsystencja nie wszystkim się spodoba, ponieważ jest dość tłusty i pozostawia przez jakiś czas na skórze powłokę. Polecam również do pielęgnacji stóp.
Epikrem do złudzenia przypomina maść z witaminą A robioną na zamówienie w aptekach. Idealny na popękana i zrogowaciałą skórę całego ciała. Jak dla mnie jest bezzapachowy, skuteczny.
Dobry, tłusty krem o przyjemnym zapachu.
Tłusty i dobrze nawilżający :) Smaruję dłonie na noc i zakładam bawełniane rękawiczki, a rano skóra jest wygładzona i lśniąca! Doskonale sprawdził się jako regenerator dłoni zniszczonych w trakcie remontu mieszkania!
Kupiłam ten krem, by pomógł na pękającą skórę pięt, i z tym zadaniem sobie nie poradził. Jest OK jako krem do rąk i natłuszczacz.
Zdecydowanie polecam. Stosowałam go u mojej 2-letniej córki, która ma ATP i muszę powiedzieć, że już po 2 dniach widać efekty. Skóra jest dobrze nawilżona, a ona po nałożeniu zdecydowanie mniej się drapała.
Po starannym wymoczeniu stóp i potraktowaniu tarką pięt smaruję Epikremem. Skóra na stopach jest miękka, natłuszczona, to uczucie trwa bardzo długo. Krem wygląda jak maść apteczna - ma również apteczny zapach, ale mnie to akurat nie przeszkadza. Ważne, że działa! Po użyciu Epikremu zakładam jednak skarpety (tak dla bezpieczeństwa), bo jest dość tłusty. Jestem bardzo zadowolona, mąż również, bo i on zaczął stosować.
Krem jest bardzo tłusty - w rodzaju starych, polskich aptecznych kremów dla dzieci, takich jak linomag. Poza tłustością, dającą wrażenie, że krem może działać bardziej, nie zauważyłam żadnych szczególnych efektów jeśli chodzi o rzadsze przesuszanie dłoni po aplikacji tego specyfiku.
Zakupiłam z zamiarem smarowania zmian spowodowanych łuszczycą. Jak na razie rzadko go w tym celu używam, z racji posiadania całej gamy balsamów. Przetestowałam go na ekstremalnie wysuszonej skórze, po zabiegach jonizacji - trzy dni, dwa razy dziennie i od razu po nałożeniu skóra, która marszczyła się jak papier, stawała się gładka, a po tym czasie wszystkie podrażnienia zniknęły. Lekko, jakby mentolowy zapach, podobny jak w pomadce ochronnej do ust. Nie wiem czy to jakiś składnik, ale oba produkty rewelacyjnie odżywiają i chronią skórę.
Wzięłam ten krem dla mojego narzeczonego, który od lat ma egzemę na rękach i zawsze szukam czegoś nowego, żeby mu pomóc. Akurat przy egzemie, której objawy są identyczne ze wskazaniami umieszczonymi w opisie produktu, mało pomaga. Niestety.
Polecam ten krem wszystkim, którzy mają problem z wysuszoną i pękającą skórą. Ja jestem bardzo zadowolona. Krem w konsystencji troszkę przypomina wazelinę, ale nie jest tak tłusty i ładnie się wchłania, doskonale nawilżając i natłuszczając suche partie skóry. Nie tłuści ubrań, zaczęłam go stosować także w dzień. Pomógł mi bardzo w zaleczeniu suchej skóry na łokciach, kolanach i piętach. Polecam.
Jeśli macie szorstką skórę na dłoniach i stopach i zawodzą Was kolejne wypróbowywane specyfiki, ten krem (o konsystencji maści) może być dla Was ratunkiem. Co ważne - przyjemnie pachnie, nieaptecznie i niedusząco (to wada znacznej części kremów do rąk). Szczerze polecam!
W pierwszej chwili może przerazić. Po otwarciu słoiczka naszym oczom ukazuje się mazidło, które wyglądam przypomina nieciekawą maść apteczną. Na szczęście zapach udowadnia, że to jednak coś zupełnie innego. Krem jest tłusty, nawet bardzo, ale sucha skóra (np. na łokciach) szybko go chłonie i odwdzięcza się miękkością. Naprawdę wart polecenia.