Pierwsze spotkanie z tym tonikiem nastapiło z udziałem Esentii i byłam bardzo zadowolona. Mam cerę mieszaną z okresową skłonnością do przesuszania, a tonik łagodzi, nawilża i matuje jednocześnie. Bardzo zdolny tonik. Po wykończeniu pierwszego opakowania zdradziłam go z Ogórkową Ziają... i wróciłam skruszona. Nigdy wiecej eksperymentu nie powtórzę. Po co zmieniać coś, co sprawdza sie doskonale.