Opinia Carmex Balsam do ust Mint miętowy w tubce SPF15

Kolejny z serii moich "zakupów niekontrolowanych". Zachęciło mnie to, że jest to Carmex w miętowej wersji. Uwielbiam ten zapach, a kosmetyków miętowych - przynajmniej w Polsce - jest jak na lekarstwo. Wygodna tubka, więc - w przeciwieństwie do słoiczków - nie trzeba się "babrać" ani brudzić, nic nie zostaje za paznokciami. Resztki produktu troszkę ciężko wydostają się z opakowania, ale od czego ma się nożyczki. Na usta Carmex ten działa podobnie jak jego słoiczkowa, klasyczna wersja. Jedyna różnica jest taka, że może odrobinkę mniej "mrowi" usta, ale dla mnie to duuuży plus, bo nienawidziłam tego efektu. Dobrze działa na spierzchnięte usta, pomaga nawet tym najbardziej przesuszonym. W smaku jest całkiem...bezsmakowy ;) Na ustach w ogóle go nie widać. PIĘKNIE pachnie miętą. Nie jest to zapach środków czyszczących, a prawdziwie delikatny zapach liści mięty, uwielbiam czuć go pod nosem, bardzo odświeżający. Bardzo łatwy dostępny (Rossmann chociażby), w przystępnej cenie.