Jedyne patyczki kosmetyczne do których nie mam żadnych zastrzeżeń. Używam ich do uszu, do poprawek przy paznokciach, jak i przy poprawkach w makijażu. Bawełna się "nie rwie", więc użytkowanie ich i wszelkie korekty przy oczach, ustach, czy paznokciach są bardzo wygodne. Można je znaleźć w każdym chyba sklepie, zarówno w plastykowych pudełeczkach jak i w woreczkach z wygodnym - na sznureczek - zamknięciach. Cena również bardzo zachęcająca.