Maseczka zamknięta w typowej saszetce o pojemności 7 ml. Nie ukrywam, że trochę jej za mało, aby nałożyć na twarz, szyję i dekolt. Może to przez konsystencję, która jest dość gęsta, ale maseczki wystarcza tylko na twarz. Dość dobrze rozprowadza się na twarzy. Zapach nie jest najmocniejszą i najmilszą stroną tej maski - nie jest przyjemny, ale dość szybko znika (albo nos się do niego przyzwyczaja). Przez pierwszych 5 minut wyczuwalne jest szczypanie i mrowienie na twarzy, które później znika. Maseczka wysycha i wyczuwa się napięcie skóry. Zmywa się łatwo i przyjemnie, pozostawiając na twarzy uczucie napięcia. Nie jest to długotrwały efekt, ale zadowalający. Skóra jest również elastyczna i bardzo przyjemna w dotyku.