Opinia Eveline Nawilżający płyn micelarny 4w1

Jestem zachwycona płynem, który pozostanie ze mną na pewno na długo :) Przede wszystkim pochwalić muszę bardzo praktyczne opakowanie z pompką, która używamy podobnie jak w przypadku dużych butelek ze zmywaczem do paznokci - naciskamy bezpośrednio wacikiem na dozownik nabierając odpowiednią ilość płynu. Nic mi się nie wylewa, a wacik nie jest utopiony cały w kosmetyku jak to zazwyczaj było w przypadku zwykłych "wylewanych" z butelki płynów... Dodatkowo zaskoczyła mnie pojemność (240 ml) a nie tak jak zwykle bywa - 150/200 ml, przez co cena staje się bardzo atrakcyjną (13 zł). Ponadto nie zużywam niepotrzebnie nadmiaru dzięki dozownikowi, co oznacza że produkt będzie jeszcze bardziej wydajny :) Jak przystało na płyn micelarny, jest on zupełnie bezzapachowy i nie pozostawia żadnej nieprzyjemnie kleistej powłoki na skórze. Mam wrażenie, że oczyszczam buzię wodą, z ta jednak różnicą, że skóra po takim zabiegu nie jest ściągnięta czy wysuszona - wręcz przeciwnie, pozostaje przyjemna w dotyku i gdyby nie nawyk używania kremów nawilżających, mogłabym się bez nich obyć :) Na największe oklaski zasługuje jednak skuteczność w usuwaniu nawet intensywnego czy wodoodpornego makijażu! Byłam zaskoczona jak tak delikatny płyn łatwo poradził sobie nawet z dużą porcja tuszu do rzęs i czarnej kredki :) Wystarczył w zupełności jeden wacik, bez konieczności dolewania płynu a przy tym oczy nie były podrażnione i nie szczypały :) Dla mnie to zdecydowany nr 1 wśród płynów micelarnych!