Wbrew pozorom nawilżacz nie jest wodą w atomizerze, tylko kremem o półpłynnej konsystencji, bardzo intenstywnie nawilżającym skórę.
Ma niesamowicie lekką konsystencję i bardzo szybko się wchłania. Jest bardzo wydajny - wystarczy kilka kropelek kremu do posmarowania całej twarzy. No i oczywiście, jak wszystkie kosmetyki Freeman, baaardzo przyjemnie pachnie :).
Świetnie sprawdza się w cieplejszych porach roku.
Zimą lepiej sięgnąć po inne kosmetyki, ponieważ skóra potrzebuje nieco innego traktowania, nieco natłuszczenia do ochrony i przed zimnem i przesuszonym powietrzem w ogrzewanych pomieszczeniach. Na zimę polecam np. masełko, również firmy Freeman, genialne! Niestety aktualnie nie dostępne w Esentii. Moze to się zmieni :).
[Od Esentii: Pracujemy nad tym ;).]