Opinia Herba Studio Balsam do ust Tisane 4,7 g

urszula10716
2006-04-03

Zimą każda wystająca część twarzy: uszy, nos czy usta wystawione są na szkodliwe działanie mrozu i kaloryferów oraz duże różnice temperatur. Tisane kupuję od zawsze, bo jest najlepszym kosmetykiem do ust… a od ostatniej zimy także i do uszu i okolic nosa! Zanim znalazłam Tisane używałam normalnych pomadek ochronnych, które szybko wysychały i nie regenerowały spierzchniętych, popękanych ust. Na początku nie ufałam Tisane, bo wydawało mi się, że coś, co nakłada się palcem nie może być ratunkiem – uważałam, że pomadka ochronna musi być w sztyfcie. Nic bardziej mylnego! Tisane jest najlepszym kosmetykiem na spierzchnięte i popękane usta – chroni przed ostrym mrozem i wiatrem.
Balsam zawiera wosk pszczeli i oleje roślinne, które zapobiegają utracie wilgoci oraz miód i witaminę E, które skutecznie odżywiają uszkodzone komórki naskórka i przyspieszają ich regenerację. A także filtry UV! Po nałożeniu Tisane usta są pokryte tłustą, ale nie lepką powłoką, która chroni przed wiatrem, mrozem i... słońcem! Odratuje nawet zmaltretowane usta!
Ostatniej zimy, z braku innych kremów, nałożyłam balsam na płatki uszu i okolice nosa. Zadziałało! Uszy przestały piec mnie na mrozie (nawet, kiedy chodziłam bez czapki, bo czasami fryzura jest ważniejsza niż zdrowie :)) A okolice nosa przestały się łuszczyć od dmuchania w chusteczkę. Polecam Tisane każdemu, kto ma jakiekolwiek problemy z ustami, szczypiącymi od mrozu uszami, czy zmęczonym od chusteczki nosem. Nie miałam opryszczki, więc nie wiem, czy zapewnienia producenta, że Tisane zwalcza pierwsze jej objawy są prawdziwe.