Opinia Kolastyna słoneczna Balsam po opalaniu S.O.S. 200 ml

Balsam zawsze przydaje się w momencie gdy wychodzi pierwsze słońce, pierwsze upały i wszyscy na hurra się opalamy, niby plecy kremem z filtrem są posmarowane, ale zapomina się po czasie powtórzyć tą czynność i dopiero wieczorem wszystko wychodzi na jaw. Spalone plecy, nogi czy brzuch to dla tego balsamu pestka. Dobrze nawilża, regeneruje i koi. Dzięki niemu można z ulgą zasnąć w nocy, bez zimnych okładów. W 2-3 dni można skórę doprowadzić do powiedzmy w miarę 'normalnego' stanu. Balsam ma niezbyt gęstą konsystencję, skóra szybko go wchłania, dlatego można powtarzać smarowanie 3-4 razy. Zostawia tłustą powłokę na skórze, dzięki temu skóra nie jest spierzchnięta. Co do przedłużania opalenizny nie mam zdania, nie zwracam na to uwagę.