Opinia Soraya Nawilżanie & Dotlenianie Bezalkoholowy tonik odświeżający 200 ml

Tonik, jest według mnie kosmetykiem niezbędnym w każdej damskiej kosmetyczce. Nie każda z nas go używa i szczerze mówiąc mnie też zajęło sporo czasu żeby się do niego przekonać. Zaczynając od początku i od najważniejszego, czyli działania, chciałabym podkreślić bezalkoholową formę kosmetyku. Jest to zasadnicza kwestia tego typu kosmetyków, ponieważ dzięki obecności etanolu tonik może stać się bardzo drastycznym dla naszej cery kosmetykiem. Ten jednak nie zawiera drażniących substancji i za to jestem mu wdzięczna. Tonik, jak sama nazwa wskazuje ma tonizować nasza skórę. Tonik Soraya spisuje się wyjątkowo w tym względzie, ale i w innych kwestiach również. Po pierwsze znakomicie nawilżył moją skórę (szczególnie dobrze uzupełnia działanie żelu z tej samej serii). Po drugie tonik łagodzi podrażnienia wywołane pozostałościami po niedoskonałościach. Już kilkukrotne użycie powoduje zlikwidowanie zaskórników i zaczerwienień. Potwierdzeniem działania jest uczucie mrowienia zaraz po użyciu, które jednak nie utrzymuje się zbyt długo. Owe odczucie jest dowodem dobrze oczyszczonej skóry. Tonik świetnie radzi sobie ze zmywaniem makijażu (również wodoodpornego). Ja zauważyłam również lekkie działanie ściągające. Zaletą toniku jest obecność kwasu hialuronowego w składzie. Zawiera również ekstrakty roślinne tj. ekstrakt z białej lilii. Wielkim plusem kosmetyku jest przepiękny zapach, który jest utrzymany w tonacji żelu i całej serii. Zapach ten utrzymuje się dość długo (około 15 minut). Ciężko oceniać konsystencję, ponieważ jest to płyn. Można jednak do zalet zaliczyć łatwe wylewanie kosmetyku na wacik kosmetyczny. Obecność w opakowaniu zakrętki z klapką dodatkowo ułatwia to zadanie. Dozowanie produktu jest łatwe. Niewielka ilość kosmetyku wystarcza do przetarcia skóry twarzy i szyi. Z tego też względu kosmetyk jest bardzo wydajny. Starcza przy codziennym stosowaniu dwa razy dziennie na 2 miesiące. Według mnie jest to dostateczna wydajność. Tonik jest bezbarwny. Prześwituje przez bezbarwne ścianki butelki, co jest oczywiście zaletą. Zawsze wiem ile jeszcze pozostało go do końca. Tonik nie uczulił mnie ani nie spowodował podrażnień. Przy dostaniu się do oka również nie wywołuje uczucia pieczenia. Dlatego można go stosować przy demakijażu oczu. Produkt został przebadany dermatologicznie. Przyciąga także niespotykaną szatą graficzna opakowania. Na pewno nie raz jeszcze się w niego zaopatrzę, również ze względu na niską cenę.