Maszynka jest jaka najbardziej zwyczajna i nie posiada żadnych nowinek technicznych modnych w ostatnim czasie, w których to producenci się przechwalają. Posiada dwa paski nawilżające, których obecność trudno spostrzec podczas stosowania. Przy pierwszym użyciu maszynka bardzo podrażnia i nawet zacina tworząc małe ranki. Marzyłam aby jak najszybciej zastosować balsam łagodzący podrażnienia, ale znów za drugim zastosowaniu była tak tempa,że nie goliła prawie wcale. Dobrze się ją trzyma w dłoni, ale z tymi ostrzami jest coś nie tak, mocno podrażniają i szybko się tępią. Szczerze to jeszcze nie miałam tak, że maszynka była do wyrzucenia po pierwszym użyciu. Producent chyba sobie wziął do serca przeznaczenia "jednorazowej maszynki do golenia".