Opinia Tesori d'Oriente Mirra Fluid do ciała Mirra 300 ml

Agnieszka3941
2006-04-02

Mirrę pokochałam odkąd od ciotki z Włoch otrzymałam upragnione kosmetyki I Coloniali. Tesori d'Oriente ma równie wspaniałą jakość, a przy tym większą wydajność - stosunek jakości i wydajności do ceny wypada więc bardzo korzystnie. Kosmetyki I Coloniali są zbójecko drogie, a ich gramatura jest niewielka.
Tak więc mirra zawsze była dla mnie czymś tajemniczym, orientalnym, wręcz magicznym. I kiedy już wiedziałam, czym jest zapach mirry, szukałam go wszędzie. Po 2 latach znalazłam w Douglasie Tesori d'Oriente. Zawyłam z radości. A potem wydałam jęk zawodu. Cena! No cóż, może i taniej niż w I Coloniali, ale i tak trochę za drogo. Ale jakiś anioł stróż, też wielbiciel mirry, czuwał nade mną i po paru dniach dostałam informację z Esentii. I cóż tam widzę? Też Tesori d'Oriente, tyle że w cenie o 1/3 niższej niż w Douglasie. Szok. Pozytywny. Czy można się namyślać? Nie. Tak więc jestem posiadaczką żelu pod prysznic i kremu do ciała. A teraz ocena.
Pierwsza * za cenę. Jest nieporównywalna do ceny w Douglasie.
Druga * za super zapach. To mój ulubiony. Ale każdy ma swój gust. Dodam, że zapach jest delikatny. Jeśli ktoś nie lubi trwałych zapachów, będzie zadowolony. Dla mnie to wprawdzie maleńki minus - wolę pachnieć intensywniej, ale wiem, że na mojej skóry żaden zapach nie utrzymuje się zbyt długo. Taka uroda i już. Wiem także, że zapach można by utrwalić kupując wodę perfumowaną. Prawo serii :)
Trzecia * za to, że krem-fluid wchłania się szybko. Nie nawilża nadzwyczajnie, ani nie natłuszcza, ale moja skóra jest delikatnie wypielęgnowana i gładka.
Czwarta * za pojemnik. Zamawiałam krem w butelce (bo tańszy niż w słoiku, choć słoik bardzo mnie nęcił). Sądziłam, że dostanę opakowanie z zakrętką, a dostałam z dozownikiem. Ale nie żałuję. Przy takiej konsystencji to jedyne rozwiązanie. Nie wyobrażam sobie wylewania płynnego kremu na rękę. Tu wystarczy jedna porcja i jest OK - nic się nie wylewa, nie chlapie. Nie wiem, czy w słoiku krem nie jest gęstszy, ale butelka z dozownikiem jest tak ładna, że już myślę do czego ją później wykorzystać. Brawa dla producenta. Estetyczna, zgrabna butelka i – uwaga - zawsze chłodna. Wierzę mocno, że dzięki tej zawsze chłodnej i nieprzezroczystej butelce składniki kremu są bezpieczne, nie psują się tak szybko, nie tracą właściwości ani zapachu.
Piąta * za całokształt. Za to, że mogę poczuć się jak... starożytna księżniczka, ówczesna piękność dbająca o zdrowie i urodę... Bardzo przyjemna świadomość. Kiedyś to był luksus wart kilku wiosek, dziś mogę mieć to małe bajkowe marzenie za niecałe 28 zł :)
Ogólnie polecam. Warto spróbować.